Legenda wyłożona czaszkami

Joanna Wudyka

publikacja 30.03.2018 13:46

Wystarczyły papier, kredki, nożyczki i głowy pełne pomysłów, by w oryginalny sposób pokazać jedną z wersji historii powstania Kaplicy Czaszek.

Jedna ze scen Jedna ze scen
Joanna Wudyka /Foto Gość

Wiele osób zna historię znajdującej się w Kudowie-Zdroju-Czermnej Kaplicy Czaszek. Niewielu jednak było jej świadkami. Zadania jej przedstawienia podjęły się dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 3 w Czermnej, które postanowiły opowiedzieć "Legendę o Kaplicy Czaszek".

Uczniowie podczas listopadowych warsztatów teatralnych sami wykonywali kukiełki i elementy scenografii, układali scenariusz i planowali kolejne sceny. - Podczas przygotowań najbardziej podobało nam się rysownie kukiełek i wycinanie ich z papieru oraz rysowanie tła do kolejnych scen - mówią dzieci chórem.

Niesamowitą radość młodym aktorom sprawiło również uczenie się ruchu scenicznego. - Mnie najbardziej podobało się ruszanie kukiełkami - opowiada Paweł Piekarski. - A mi udawanie duchów - dodaje Sandra Pietrzyk.

W krótkim przedstawieniu kukiełkowym dzieci opowiedziały historię odkrycia Kaplicy Czaszek, gdzie główną postacią był czeski ks. Wacław Tomaszek, oraz wymyślone historie zmarłych ludzi, których kości mogły spoczywać w Czermnej.

W listopadzie zajęcia teatralne przeprowadzili Jacek Zuzański i Piotr Kochanowski z Centrum Kultury i Rekreacji w Lądku-Zdroju. Dzieci po raz pierwszy wystąpiły z tym przedstawieniem 28 marca w swojej parafii w Czermnej, obok której mieści się szkoła. Ks. Romuald Brudnowski po przedstawieniu zapowiedział, że chciałby, aby  przedstawienie takie mogło się odbyć także po Świętach Wielkanocnych.

W przedstawieniu wzięli udział uczniowie czwartej i szóstej klasy SP pod opieką dyrektor Małgorzaty Krawczyk.