Ogólnopolski sukces ministrantów ze Świebodzic

ks. Przemysław Pojasek ks. Przemysław Pojasek

publikacja 03.05.2018 07:25

Po diecezjalnym turnieju, w którym zajęli drugie miejsce, wyruszyli do Rzeszowa na XIII edycję Mistrzostw Polski LSO w Piłce Nożnej Halowej o Puchar "KnC".

Ministranci ze Świebodzic przywieźli srebrny puchar do diecezji. Ministranci ze Świebodzic przywieźli srebrny puchar do diecezji.
ks. Mirosław Benedyk

Tylko dwa dni dzieliły diecezjalne rozgrywki od tych ogólnopolskich. Już w Strzegomiu ks. Mirosław Benedyk, który prowadzi drużynę, mówił, że bardzo zależy mu na sukcesie młodszej grupy, która ma reprezentować diecezję w Rzeszowie. Po zdobyciu srebra pozostał jednak niedosyt. Nikt jednak nie spodziewał się tego, co wydarzyło się na mistrzostwach Polski o puchar „KnC”.

W fazie grupowej ministranci z parafii pw. św. Brata Alberta w Świebodzicach zmierzyli się w grupie A z drużynami z Sokółki, Białej Rawskiej, Poznania i Bieździedzy. Po każdym meczu ks. Mirosław na bieżąco umieszczał wyniki na Facebooku parafii. W pierwszym meczu pokonali mistrza diecezji rzeszowskiej wysokim wynikiem 9:3, później z Poznaniem również pokazali swoją siłę na boisku strzelając 4 bramki, bez żadnej straconej.

Nie wszyscy okazali się jednak łatwymi przeciwnikami. W meczu z Białą Rawską nasi reprezentanci polegli 1:2 i choć już wtedy awans do 1/8 finału był pewny, to jednak w ostatnim meczu zawalczyli o więcej pokonując Sokółkę 3:1, wychodząc z grupy na drugim miejscu. Już tutaj okazało się, że Alex Błasz to wyjątkowy zawodnik, który strzela najwięcej bramek.

Kolejne starcia to coraz większy poziom. Z Niedobrzycami w regulaminowym czasie zremisowali 0:0, jednak potem udało się zdobyć punkt i przejść do ćwierćfinału. Tam czekali na nich reprezentanci Nowego Sącza, mistrzowie diecezji tarnowskiej. Tu nasi podkręcili wynik do 5:1 wchodząc do półfinału z rozmachem, gdzie z Toruniem powtórzyli ten wysoki wynik.

W finale 2 maja natomiast spotkali się z ministrantami z parafii pw. Niepokalanego Serca NMP w Krzywinie, którzy zdobyli mistrzostwo archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej. Obie drużyny nie odpuszczały do końca  i z wynikiem 2:2 zakończyły spotkanie w regulaminowym czasie. Rzuty karne jednak zdecydowały, że naszym reprezentantom przypadło srebro.  Ale i tak gratulujemy sukcesu i życzymy złota.

W zawodach wzięła również udział grupa z Mędzylesia, jednak nie udało się jej wyjść z grupy. Choć i im gratulujemy udziału w ogólnopolskich rozgrywkach.