We wtorek 5 czerwca w 5 kościołach diecezji w okolicach godz. 18 odbyły się tematyczne spotkania o Duchu Świętym. Prowadzili je wykładowcy Papieskiego Wydziału Teologicznego i świdnickiego seminarium, które jest organizatorem całego tygodnia.

Do paulinów w Świdnicy przyjechał z Kudowy-Zdroju-Czermnej ks. dr Damian Fleszer, który mówił zebranym o rozeznawaniu duchowym i umiejętności oddania się prowadzeniu Ducha Świętego. - Są dwa rodzaje rozeznania duchowego - wyuczone i natchnione, które pochodzi od Boga. To pierwsze natomiast mogą mieć księża, siostry zakonne, ale i osoby świeckie. Aby się go nauczyć, trzeba spełnić kilka warunków, pewnego rodzaju kroków. Pierwszym z nich i jednocześnie najważniejszym jest modlitwa. Jeśli chcemy umiejętnie rozeznawać duchy, musimy o to poprosić Pana Boga. Sam Jezus w Ewangelii mówi: „Proście, a będzie wam dane” - mówił. Jako kolejne warunki wymienił czytanie i rozważanie słowa Bożego oraz trwanie w stanie łaski uświęcającej. Każdy z nich potwierdzał fragmentem z Pisma Świętego, jak również wskazał na doświadczenia świętych, a wśród nich św. s. Faustyny Kowalskiej.

W Świebodzicach natomiast ks. Paweł Traczykowski próbował odpowiedzieć na pytanie, jaki jest nasz największy problem w wierze. Zwrócił uwagę, że wielu z nas nie wierzy, że Bóg jest Osobą, która do nas mówi, i z którą możemy wejść w relację. Bardzo często traktujemy Pana Boga jako coś, a nie Kogoś. - Ten problem jest widoczny także w odniesieniu do Ducha Świętego. To, co wyróżniało myśl Ojców Kościoła na jego temat, to fakt, że oni podkreślali, iż chrześcijanin powinien wejść w relację z Duchem Świętym jako Osobą - wyjaśniał.

  W Świebodzicach mówił ks. Paweł Traczykowski
ks. Mirosław Benedyk W Wałbrzychu z kolei ks. Julian Nastałek wygłosił małą katechezę o Duchu Świętym i o wierze w Niego. Swoje rozważania oparł o Katechizm Kościoła Katolickiego. - Kim jest Duch Święty? W odpowiedzi na to pytanie możemy mieć problem. Powiemy zapewne, że Trzecią Osobą Boską. Ale co jeszcze możemy o Nim powiedzieć? Spójrzmy na wyznanie wiary. Mówimy w nim: „Pana i Ożywiciela”. Jeśli nazywamy Go Panem, to chcemy powiedzieć, że Duch Święty jest Bogiem. Tak samo, jak Ojciec i Syn. Drugie sformułowanie natomiast mówi o tym, że Duch Święty daje życie, przede wszystkim to nadprzyrodzone - podkreślił.