To coś, czego nikt nigdy nie kupi

Joanna Wudyka

|

Gość Świdnicki 33/2018

publikacja 16.08.2018 00:00

– Najbardziej lubimy zakończenie. Wtedy członkowie zespołu podchodzą do ludzi i zapraszają do wspólnej zabawy – mówi pani Jola.

Podczas koncertu inaugurującego festiwal artyści przedstawiali tańce narodowe. Podczas koncertu inaugurującego festiwal artyści przedstawiali tańce narodowe.
Joanna Wudyka /Foto Gość

Tegoroczny Międzynarodowy Festiwal Folkloru odbywał się w Nowej Rudzie, a także w Kłodzku i Strzegomiu. Zgromadził zespoły z całego świata prezentujące swoją kulturę i zwyczaje – tym razem z Węgier, Ukrainy, Włoch, Panamy i Korei Południowej. Na scenie pokazali się także gospodarze, czyli Zespół Pieśni i Tańca „Nowa Ruda”.

Dostępne jest 14% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.