Teraz to on przyjechał

ks. Przemysław Pojasek ks. Przemysław Pojasek

publikacja 22.08.2018 13:39

Włoski święty uzdrowiony za sprawą Matki Bożej Fatimskiej przybył do jej sanktuarium w Polanicy-Zdrój po prawie 60 latach.

Moment przekazania relikwii św. Ojca Pio Moment przekazania relikwii św. Ojca Pio
ks. Grzegorz Umiński

Okazją stały się rekolekcje zorganizowane przez Sercanów Białych w dniach 19-20 sierpnia. – Przybyły tu dzisiaj relikwie św. o. Pio, który w sierpniu 1959 r. był uzdrowiony właśnie przez obecność Matki Bożej Fatimskiej w San Giovanni Rotondo. Dziś, przybywa tu, by Matce Bożej podziękować za tamto uzdrowienie, ale i pomóc nauczyć mieszkańców pogranicza Polski i Czech powtórnej miłości do Pana Boga. Potrzeba nam nowej ewangelizacji. Dlatego Matka Boże wraz ze św. Ojcem Pio przybyli tu, by tę ziemię znów nazwano własnością Pana Boga – mówił w podziękowaniu o. Zdzisław Świniarski ciesząc się z otrzymania relikwii świętego kapucyna.

Zapowiedział jednocześnie cykl rekolekcji inspirowanych życiem i przykładem włoskiego stygmatyka. – Chcemy przy naszym sanktuarium stworzyć grupę modlących się za przyczyną Ojca Pio, by w każdy pierwszy piątek miesiąca wraz z nim adorować Jezusa w Najświętszym Sakramencie – dodał.

Na uroczystość zaproszono również biskupa, który w czasie Mszy św. przedstawił przesłanie nieba dla ziemi. – Chcemy powiedzieć o trzech przesłaniach, które kieruje Bóg do nas. Pierwsze z nich to słowo Boże, które jest głoszone w dzisiejszą niedzielę. Drugie to objawienia Matki Bożej 101 lat temu. Chcemy przypomnieć o tym, co mówiła do dzieci w czwartym, sierpniowym zjawieniu w Fatimie. Trzecie natomiast to świadectwo życia Ojca Pio – rozpoczął homilię biskup.

Mówiąc o włoskim stygmatyku, zwrócił uwagę na prześladowanie go przez szatana. – Od 5 roku życia miał szczególny kontakt z Panem Jezusem. Jego mama opowiadała, ze rozmawiał z aniołami, których miał widzenia. Te doświadczenia nieba były jednak przeplatane działalnością piekła. Szatan się strasznie denerwuje kiedy stoimy przy Panu Bogu, kiedy się modlimy – wyjaśniał bp Ignacy przypominając czas peregrynacji figury Matki Bożej Fatimskiej w diecezji i różne komplikacje w jej czasie, które zdaniem biskupa również były działaniem złego.

Czas dwóch dni rekolekcji z relikwiami kapucyńskiego stygmatyka wypełniła wspólna modlitwa, nocne czuwanie i konferencje dotyczące różańca, objawień fatimskim i świadectwa życia świętego.