Pić z najczystszego źródła

ks. Przemysław Pojasek

|

Gość Świdnicki 37/2018

publikacja 13.09.2018 00:00

Aktor znany z takich seriali jak „Lombard” czy „Klan” w Głuszycy mówił o tym, jak trudno jest w świecie show-biznesu świadczyć o Chrystusie.

Michał Chorosiński w czasie wygłaszania konferencji Michał Chorosiński w czasie wygłaszania konferencji
ks. Przemysław Pojasek /Foto Gość

Na 25. rocznicę pierwszego Spotkania Młodych, która odbyła się na przełomie sierpnia i września, Michał Chorosiński miał przyjechać z żoną – Dominiką Figurską. Ich dziecko jednak trafiło do szpitala. – Mieliśmy do wyboru, że przyjedzie do was albo ten, kto ładniej mówi, czyli moja żona, albo ten, kto lepiej prowadzi, bo dziś rano trzeba było pokonać 450 km. I tak to ja trafiłem do was – wyjaśniał okoliczności przybycia w pojedynkę aktor.

Dostępne jest 11% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.