Jak dbać o rozwój wspólnoty religijnej?

ks. Przemysław Pojasek ks. Przemysław Pojasek

publikacja 16.09.2018 14:24

To temat kolejnych warsztatów z cyklu Szkoły Animatora, zorganizowanych przez Ruch Światło-Życie.

Tadeusz i Urszula Biedowie odpalający świecę symbolizującą obecność Jezusa Tadeusz i Urszula Biedowie odpalający świecę symbolizującą obecność Jezusa
ks. Przemysław Pojasek /Foto Gość

Spotkanie odbyło się 15 września w budynku Diecezjalnej Specjalistycznej Poradni Rodzinnej. Rozpoczynającej je Mszy św. w kościele pw. św. Józefa Oblubieńca NMP w Świdnicy przewodniczył ks. Jarosław Genibor. W homilii zwrócił uwagę na budowanie wspólnoty wokół krzyża.  

– Razem z Maryją stajemy dziś pod krzyżem, bo to największy dar od Niego. Człowiek często krzyża się boi, może nieraz ucieka przed nim, a powinien pod tym krzyżem tak naprawdę być zawsze. Pod krzyżem jest Matka, apostołowie, rodzina w szerokim znaczeniu. Więc powinien tam być każdy z nas. W krzyżu cierpienie, w krzyżu zbawienie, a pod nim jest specjalna wspólnota, która się tworzy poprzez uczestnictwo w tajemnicy krzyża – mówił.

Po Mszy św. uczestnicy przenieśli się do sali, gdzie para diecezjalna Domowego Kościoła przygotowała dwa wykłady, odnosząc się do zasad stosowanych w ruchu. 

– Zachowaj regułę, a reguła zachowa ciebie. Słowa, które przede wszystkim dotyczą osób konsekrowanych, możemy śmiało przenieść na nasze doświadczenia związane z ruchem. Jeżeli będziemy się trzymali tego, co zostało przygotowane dla nas, i nie będziemy zmieniać tego według naszych pomysłów, wówczas będziemy szli w duchu naszego charyzmatu – mówiła we wprowadzeniu Urszula Bieda.

Przypomniała następnie podstawowe zasady spotkań w kręgach, ich formę i zadania, które wynikają z charyzmatu. Na koniec natomiast prowadzący podjęli próbę odpowiedzi na pytanie zawarte w temacie. Wspólnie z uczestnikami doszli do wniosku, że gwarantem sukcesu jest żywa relacja z Bogiem i jej przenoszenie na wspólnotę.