To miał być zwyczajny nocleg

ks. Przemysław Pojasek

|

Gość Świdnicki 40/2018

publikacja 04.10.2018 00:00

Kiedy wieczorem wjeżdżali na górę Guadagnolo, nie wiedzieli, co ich czeka. Kiedy rano zobaczyli to miejsce – osłupieli.

▲	Na trasie nie zabrakło miejsc upamiętniających 100-lecie niepodległości Polski. ▲ Na trasie nie zabrakło miejsc upamiętniających 100-lecie niepodległości Polski.
Jarosław Dąbrowski

Mgła. Ciemność. Stro- ma droga, która wciąż wije się w górę. To niełatwe warunki do jazdy motorem. Trzeba się skupić na jeździe. Widoczność najwyżej na kilka metrów. Jest ich sześciu. Trzech księży i trzech świeckich – wszyscy na motorach.

Dostępne jest 6% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.