Kto was tu przyprowadził?

ks. Przemysław Pojasek

|

Gość Świdnicki 45/2018

publikacja 08.11.2018 00:00

O drodze powołania i znaczeniu przyjętego stroju mówił do kleryków bp Ignacy Dec podczas nałożenia tunik i rozpoczęcia kandydatury.

▲	Dziesięciu kleryków pierwszego roku  na Wszystkich Świętych do swoich parafii pojechało już w nowych strojach liturgicznych. ▲ Dziesięciu kleryków pierwszego roku na Wszystkich Świętych do swoich parafii pojechało już w nowych strojach liturgicznych.
ks. Przemysław Pojasek /FOTO GOŚĆ

Refleksję 31 października biskup rozpoczął od sceny powołania Natanaela. – Kiedy przeżył Boży wstrząs, wyznał wiarę w bóstwo Jezusa: „Rabbi, Ty jesteś Synem Bożym, Ty jesteś królem Izraela!”. I tak zaczyna się jego przygoda z Jezusem, podczas której zobaczy i usłyszy jeszcze więcej. Ale to także opowiadanie o nas. My też o Jezusie usłyszeliśmy od kogoś: od mamy, babci, może taty czy dziadka. Może od księdza, katechetki, kolegi czy koleżanki. Ktoś jednak podprowadził nas do Jezusa, a On nie patrzył na nasze słabości, na naszą grzeszną przeszłość, ale nas pochwalił, w jakiś sposób oznajmił, że Mu na nas zależy – wyjaśniał bp Ignacy. Symbolicznie do biskupa alumnów pierwszego roku przyprowadzili ich proboszczowie, by asystować w nałożeniu białej tuniki. Przyjęli ją: Mateusz Bednarz z Kłodzka, Ireneusz Cymborski z Międzylesia, Marcin Dudek z Bielawy, Maciej Kajkowski z Pieszyc, Vitaliy Kovalchuk z Ukrainy, Krzysztof Kruk z Bystrzycy Kłodzkiej, Janusz Małysiak z Rychwałdu, Aksel Mizera ze Stronia Śląskiego, Marcin Sokołowski z Bielawy i Wojciech Wiewióra z Bystrzycy Kłodzkiej. – Niech ta szata przypomina im, że powinni zawsze postępować jak synowie światłości. Niech uczą się naśladować Chrystusa, Najwyższego i Wiecznego Kapłana, aby – jeśli tego chce Bóg – stać się kiedyś głosicielami Ewangelii i sługami Bożych tajemnic – biskup wyjaśniał znaczenie nakładanej szaty.

Dostępne jest 69% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.