Duch, który umacnia miłość

ks. Przemysław Pojasek ks. Przemysław Pojasek

publikacja 17.11.2018 11:46

To temat trwających V Ewangelizacyjnych Rekolekcji Diecezjalnych. W czwartek swój dzień mieli kapłani, a w piątek - siostry zakonne.

Wspólna modlitwa z kapłanami na rozpoczęcie dnia skupienia Wspólna modlitwa z kapłanami na rozpoczęcie dnia skupienia
ks. Przemysław Pojasek /Foto Gość

Spotkania z kolejnymi grupami prowadzi ks. Michał Olszewski, ewangelizator, twórca radia Profeto i dyrektor grupy medialnej o tej samej nazwie.

W głoszonych konferencjach skupił się na temacie roku duszpasterskiego. I przywołując teksty z Biblii opisujące przyjście Ducha Świętego (J 20, 19-23; Dz 2, 1-13), pokazał, jak bardzo potrzebują go dziś szczególnie kapłani i siostry.

– Najważniejszym podobieństwem jest sposób stępowania Ducha Świętego. Po pierwsze, oba te wydarzenia miały miejsce „tam, gdzie przebywali uczniowie”. Autor używa tu słowa „talmidim”, które oznacza tych, którzy za swoim nauczycielem pragną chodzić, słuchać go, mówić jak on, myśleć jak on, a nawet odczuwać jak on. To był bardzo intymny i mocny związek – wyjaśniał.

Zwrócił też uwagę, że Chrystus przychodzi do uczniów w momencie, kiedy oni są w lęku, chowają się przed prześladowcami.

– Jezus udziela im Ducha Świętego, chcąc naprawić w nich strukturę ucznia, naprawić w „talmidim” tożsamość ucznia, po to, by ten lęk, który paraliżuje misję, ustąpił. Oni nie byli w stanie wypełnić posłannictwa. I patrząc na tę scenę, myślę sobie o nas dzisiaj. W sytuacji tego świata, który jest taki niespokojny, agresywny, chce nas stłamsić, zepchnąć na margines życia społecznego. Jak się tak nie udaje, to próbuje inaczej. Jak nie filmem „Kler”, to wyciąganiem kolejnych sensacji. I my, podobnie jak uczniowie, mimo że znamy wartość tego, co głosimy, wycofujemy się – zauważył, dając przykłady księży, którzy chowają się po plebaniach.

Dwa pierwsze dni rekolekcji odbyły się w Wambierzycach, natomiast spotkania dla młodzieży (17 listopada) i dorosłych odbywają się w Ząbkowicach Śląskich.