Polskość i katolicyzm

Agnieszka Olipra Agnieszka Olipra

publikacja 26.11.2018 08:38

O trudnym dla Polski XIX wieku i korzeniach silnej więzi polskości i katolicyzmu mówiła historyk Martyna Deszczyńska podczas spotkania promującego książkę pt. „Kościół na straży polskiej niepodległości”.

Książka promowana podczas spotkania zamykającego cykl "Apostołowie niepodległości" Książka promowana podczas spotkania zamykającego cykl "Apostołowie niepodległości"
Agnieszka Dochniak/ Foto Gość

Prof. Deszczyńska, która jest m. in. wykładowcą Szkoły Wyższej Przymierza Rodzin, zaakcentowała znaczenie lokalnego Kościoła u schyłku XVIII i na początku XIX w., a następnie przedstawiła realia życia w każdym z trzech zaborów. 

- Trauma zaborów nie zdołała zerwać więzi kościelnych. W XIX wieku dla zwykłego człowieka parafia i kościół to były miejsca, gdzie realizowała się forma uczestnictwa w życiu publicznym, a także trwania języka polskiego. Dzięki temu, że Kościół był obecny w codziennym życiu ludzi, nastąpiło utożsamienie polskości z parafią - wyjaśniała Martyna Deszczyńska.

Prelegentka zwróciła uwagę na wiele trudności: kasata zakonów w zaborze rosyjskim i wpływy prawosławia, próby stworzenia kościoła narodowego, lojalnego wobec władzy, kulturkampf i bezlitosne działania Bismarcka, prądy socjalistyczne i sekularyzacyjne. Największym sprawdzianem dla jedności Kościoła była rewolucja 1905 roku.

- Dla mnie cały wiek XIX jest wielkim cudem przetrwania Polski - przyznała prof. Deszczyńska. Zachowaliśmy duszę, choć w systemie trzeba było żyć i konieczne były pozory lojalności i zakładanie masek.

Obecni wysłuchali również nagrania wykładu prof. Andrzeja Nowaka o realizacji idei niepodległej ojczyzny od początków państwa polskiego do XVIII wieku. W swoim wystąpieniu prof. Nowak podkreślał rolę ludzi Kościoła w utrzymaniu suwerenności Polski - od biskupa Stanisława do ks. Stanisława Konarskiego.

- Niepodległość jest tym pojęciem, które scala wolność i suwerenność. Wolność obywateli i suwerenność państwa. I to właśnie niełatwe połączenie stało się udziałem Polski. W tym procesie ważną rolę odegrał Kościół - szafarz królewskiej godności - wyjaśniał współautor promowanej książki.

Mówiąc o II poł. XVIII wieku, prof. Nowak stwierdził: - Ogromny wysiłek edukacyjny - oświecona elita, Komisja Edukacji Narodowej - w stu procentach był dziełem Kościoła.

Spotkanie 25 listopada zamykała projekcja filmu dokumentalnego wydawnictwa Biały Kruk o św. Faustynie Kowalskiej pt. „Dar miłosiernego Boga. Życie i misja św. siostry Faustyny”. Materiał ukazywał życie Heleny Kowalskiej, począwszy od domu rodzinnego, przez powołanie do życia zakonnego aż po misję głoszenie Bożego miłosierdzia.

Wydarzenie w sali teatralnej Świdnickiego Ośrodka Kultury domykało kilkumiesięczny cykl organizowany przez Wydział Duszpasterski Świdnickiej Kurii Biskupiej pt. „Apostołowie niepodległości”.