Taki mały, taki duży - może kolędnikiem być

ks. Przemysław Pojasek ks. Przemysław Pojasek

publikacja 11.01.2019 21:45

Ostatniego dnia Świdnickiego Przeglądu Zespołów Kolędniczych zmierzyły się maluchy z trzech przedszkoli i młodzież z dwóch szkół podstawowych.

Maryją i Józefem zaopiekowały się leśne skrzaty i zwierzęta Maryją i Józefem zaopiekowały się leśne skrzaty i zwierzęta
ks. Przemysław Pojasek /Foto Gość

Pierwsze dwa spektakle zaprezentowane 11 stycznia to tradycyjne szopki, do których zmierzają pastuszkowie, aniołowie i inni goście. Z "Akademii Przedszkolaka" dary maleńkiemu Jezuskowi przyniosło ponad 70 dzieci przebranych za pszczółki, żabki i inne zwierzątka. Potem maluchy z Przedszkola nr 3 pokazały, że nawet dziewczynka z zapałkami może zachęcać do świątecznej atmosfery w mieście czy wśród najbliższych.

Młodzież natomiast postawiła na współczesność. Szkoła Podstawowa nr 105 w Świdnicy zaprezentowała jasełka "Jezus - dodaj do ulubionych" w oparciu o autorski tekst Agaty Żuraw, opiekunki zespołu. Szef wielkiej korporacji celowo wciąga młodych ludzi w świat wirtualnej rzeczywistości, by odciągnąć ich od tego, co prawdziwe.

Szkoła Podstawowa nr 4 z oddziałami gimnazjalnymi w Świdnicy natomiast postawiła na zdolności wokalne uczniów. Przedstawienie "Noel" opowiadało o miłości Boga do człowieka, zaufaniu, pokorze i nadziei. Ich opiekunami były Małgorzata Pękała i Beata Zegarłowska.