Niebo się otworzyło

ks. Przemysław Pojasek ks. Przemysław Pojasek

publikacja 14.01.2019 11:10

Symboliczna scena z ewangelicznego przekazu o chrzcie Jezusa w Jordanie stała się dla bp. Adama Bałabucha okazją do wyjaśnienia osobom niepełnosprawnych ważnej teologicznej prawdy.

Młodzież przyniosła do ołtarza: chleb, winogrona i dary ofiarne. Młodzież przyniosła do ołtarza: chleb, winogrona i dary ofiarne.
ks. Przemysław Pojasek /Foto Gość

- Niebo się otworzyło. A skoro tak się stało, to znaczy, że wcześniej było zamknięte. Kto zamknął niebo? Przypominamy sobie grzech Adama i Ewy, po którym musieli je opuścić. Swoim nieposłuszeństwem sprawili, że niebo zostało przed człowiekiem zamknięte - mówił.

- I dopiero kiedy na ziemię przyszedł Syn Boży, swoim posłuszeństwem, aż do śmierci na krzyżu, otworzył niebo. My także sami dla siebie możemy to niebo zamknąć, popełniając grzech i ponownie otworzyć, nawracając się w sakramencie pokuty - kontynuował biskup pomocniczy.

Wraz z uczestnikami Eucharystii 13 stycznia modlił się o otwarte niebo dla wszystkich ochrzczonych. A po Mszy św. udał się z niepełnosprawnymi i ich najbliższymi do salki na świąteczny poczęstunek.

Spotkanie zorganizował ks. Marek Mielczarek, diecezjalny duszpasterz osób niepełnosprawnych, wraz z katechetkami świdnickiego Zespołu Szkół Specjalnych.