W domowych pracowniach

Agnieszka Olipra Agnieszka Olipra

publikacja 24.02.2019 20:54

Odpoczynek i warsztaty dotyczące przekazywania wiary i budowania więzi rodzinnych łączyły w sobie zakończone właśnie rekolekcje u ojców sercanów w Polanicy Zdroju.

Rodzice mogli część proponowanych metod przećwiczyć na warsztatach ze swoimi dziećmi Rodzice mogli część proponowanych metod przećwiczyć na warsztatach ze swoimi dziećmi
Agnieszka Dochniak /Foto Gość

Jak wychodząc od otaczającej rzeczywistości mówić o sprawach duchowych? Jak na przykładzie elementów przyrody wyjaśniać pojęcia abstrakcyjne i nadprzyrodzone np. pojęcie łaski? Odpowiedź daje metoda Ewy Hanter, która w oparciu o dostępne w otoczeniu domowym materiały proponuje tworzenie narzędzi integrujących rodzinę i pomagających wyjaśniać prawdy wiary.

- Zależy nam, by uczyć dzieci odróżniać dobro od zła i prawdę od fałszu. Rozbudzamy myślenie dziecka, celowo obserwujemy rzeczywistość i w grach czy rysunkach ją odwzorowujemy. W domowych pracowniach nie chodzi tylko o atrakcyjne zajęcia dla dzieci, ale o rozwój życia duchowego. Dzięki tym metodom uzmysławiamy sobie, jaki jest cel naszego życia - mówiła podczas prezentacji Agnieszka Stańczyk-Biernacka, która w wychowaniu własnych dzieci wykorzystuje pomoce Ewy Hanter.

- Układanki, rozsypani wyrazowe, albumy, loteryjki, a nawet gry planszowe czy teatrzyk – wszystko wykonuje się wspólnie z dziećmi z materiałów zebranych wcześniej podczas spacerów lub tych, które już są w domu np. starych gazet, kartonów itp. Modele pracy dostosowane są do wieku dzieci - wyjaśniała Katarzyna Czeczelewska, matka czwórki dzieci, która od lat stosuje metodę we własnym domu, a jej twórczynię poznała jeszcze w czasach studenckich.

Obecni na rekolekcjach rodzice poznawali narzędzia i metody pracy z dziećmi. Następnie mogli je wypróbować podczas rodzinnych warsztatów.

- Jesteśmy we wspólnocie Kościoła Domowego. Ruch ma bogatą formację, ale brakowało mi narzędzia kształtującego głębokie postawy religijne dziecka. Modlitwa i przykład rodziców jest bardzo ważny, ale to za mało. Widzimy, że niektóre dzieci oddalają się od Kościoła. Dlatego szukaliśmy metod, które zmotywują dzieci do  samodzielnego myślenia i rozbudzą szacunek do całego Bożego stworzenia, a szczególnie nauczą poszanowania godności osoby ludzkiej. Mam wrażenie, że Bóg przygotowywał ten sposób wychowania na czas kryzysu rodziny - stwierdziła Krystyna Deko, matka pięciorga dzieci.

Do Polanicy-Zdroju zjechały się rodziny m.in. spod Warszawy, z Jastrzębia-Zdroju, Białej Podlaskiej, Leśnicy Opolskiej i Kłodzka. Pierwszych kilka dni przeznaczyli głównie na wypoczynek i sporty zimowe, a pod koniec tygodnia (22-24 lutego) poznawali metodę wychowawczą.

Prowadzący turnusu ojciec Zdzisław Szymczycha zna twórczość Ewy Hanter i dlatego zdecydował się na organizację rekolekcji z warsztatami. Obecnie dostępnych jest ponad 30 książek tej autorki. Prowadzą one przez wszystkie okresy roku liturgicznego. Szersze przedstawienie tego sposobu wychowawczego zaplanowane jest na lipiec. Tygodniowe rekolekcje odbędą się w Bardzie.