Dobry spowiednik sam musi się spowiadać

ks. Przemysław Pojasek

|

Gość Świdnicki 12/2019

publikacja 21.03.2019 00:00

Dwie soboty z rzędu księża z diecezji świdnickiej przeżywali swój dzień skupienia. Tym razem jego tematyka dotyczyła sakramentu pojednania.

W programie był czas na adorację Najświętszego Sakramentu i wspólną Eucharystię pod przewodnictwem biskupa. W programie był czas na adorację Najświętszego Sakramentu i wspólną Eucharystię pod przewodnictwem biskupa.
Ks. Przemysław Pojasek /Foto Gość

Tydzień wcześniej w Kłodzku, a 16 marca również w Świdnicy zgromadzili się księża na wielkopostnym dniu skupienia, który poprowadził ks. Aleksander Radecki z archidiecezji wrocławskiej.

– Jednanie z Bogiem to niewątpliwie najtrudniejsza i najbardziej delikatna, męcząca i wyczerpująca, ale też najpiękniejsza i przynosząca radość posługa kapłańska. I patrząc na tę sprawę w taki sposób, musimy wpierw zrozumieć, że aby być dobrym spowiednikiem, trzeba się przede wszystkim stawać dobrym, dojrzałym penitentem.

Dostępne jest 20% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.