Święto świdnickich prezentek

ks. Przemysław Pojasek ks. Przemysław Pojasek

publikacja 16.05.2019 16:37

Przez dwa dni siostry ze Zgromadzenia Panien Ofiarowania NMP wraz ze swoimi podopiecznymi przypominały sobie postać błogosławionej założycielki.

Dzieci pokazały dobroć błogosławionej patronki przedszkola. Dzieci pokazały dobroć błogosławionej patronki przedszkola.
ks. Przemysław Pojasek /Foto Gość

Obchodom wspomnienia bł. Zofii Czeskiej (z Maciejowskich) w przedszkolu sióstr prezentek 15 maja przewodniczył bp Adam Bałabuch. Msza św. przy relikwiach błogosławionej była ich najważniejszą częścią.

– Popatrzcie, jak wielu ludzi was kocha. Rodzice, wujkowie, dziadkowie, rodzeństwo. Ta miłość ma gościć także w waszych sercach. Pan Jezus dzisiaj uczy swoich apostołów, że to właśnie miłość sprawia, że ludzie są zdolni służyć i pomagać innym. Taka też była s. Zofia Czeska, o której tak ładnie na początku tej Mszy św. śpiewałyście. Ona kochała dzieci i młodych ludzi, dlatego im służyła. My dzisiaj dziękujemy Panu Bogu za jej życie, bo dzięki niej są dzisiaj siostry prezentki, jest to przedszkole, do którego wy możecie chodzić – wyjaśniał w homilii przedszkolakom biskup pomocniczy.

Kolejnego dnia natomiast dzieci ze wszystkich grup obejrzały przygotowane przez ich kolegów i koleżanki krótkie przedstawienie pokazujące życie patronki.  

– W szesnastym wieku w okolicach Krakowa przyszła na świat duszyczka nowa. Zosia jej na imię dano i bardzo mocno ją kochano. Zosia miała liczne rodzeństwo, z którym wesoło się bawiła. Ale od codziennych obowiązków i modlitwy nigdy nie stroniła – recytowało jedno z dzieci.

– Po szesnastu latach Zosia z Janem Czeskim się spotkała i od razu bardzo się w nim zakochała. W wielkiej i pięknej miłości żyli, więc szybko się poślubili. Aż w końcu dnia pewnego Bóg wezwał Jana do szczęścia wiecznego. I tak Zofia wdową młodą została i jak Maryja Bogu w tajemnicy ofiarowania się oddała – dodało drugie.

– Gdy ziemskiego żywota zbliżała się chwila, zgromadzenie ofiarowania Najświętszej Panny założyła. Jej dzieło do dziś przetrwało i w siostrach prezentkach się zachowało. Jest znane w Świdnicy i świecie całym, by dzieci dobry przykład miały – zakończył trzeci narrator.

W czasie recytowania wierszowanej historii matki założycielki i zgromadzenia, które prowadzi przedszkole w Świdnicy, na scenie dzieci pokazywały opisywane sceny. Na koniec wszyscy odśpiewali piosenkę o bł. Zofii Czeskiej.