Odszedł dobry mąż, ojciec i pracodawca

ks. Przemysław Pojasek

|

Gość Świdnicki 22/2019

publikacja 30.05.2019 00:00

Ostatnie pożegnanie Bogdana Kokocińskiego miało miejsce w kościele pw. św. Mikołaja. Obecność prawie 50 kapłanów i wypełniona po brzegi świątynia to zdaniem bp. Ignacego dowód jego wielkości.

▲	Zmarły był twórcą zakładu poligraficznego. ▲ Zmarły był twórcą zakładu poligraficznego.
Ks. Przemysław Pojasek /Foto Gość

Hierarcha wyraził to już na początku liturgii, której przewodniczył 22 maja. W homilii przybliżył życiorys zmarłego (więcej na swidnica.gosc.pl). – Dziś żegnamy tego dobrego męża i szlachetnego ojca rodziny. Żegnamy go w postawie serdecznej modlitwy. Dziękujemy Bogu za tyle dobra, które przekazał przez niego. Modlimy się o przyjęcie go do grona świętych ojców w niebieskim domu – mówił. Więcej o zasługach Bogdana Kokocińskiego mówili składający na końcu Mszy św. kondolencje.

Dostępne jest 22% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.