Oazowa młodzież w diecezji już po 5. kroku do "nowego człowieka"

ks. Przemysław Pojasek ks. Przemysław Pojasek

publikacja 08.02.2020 11:06

W Kamieńcu Ząbkowickim miejscowa grupa spotkała się z młodzieżą z Witoszowa na celebracji kończącej kolejny krok drogi deuterokatechumenalnej.

ks. Mariusz w czasie głoszenia homilii. ks. Mariusz w czasie głoszenia homilii.
xp

Formacja Ruchu Światło-Życie, którą praktykują oazy młodzieżowe z diecezji świdnickiej, przewiduje 10 kroków w pierwszym etapie formacji ochrzczonych. Deuterokatechumenat to drugi, powtórny katechumenat, nawiązuje do samego katechumenatu - etapu przygotowania do sakramentu chrztu świętego. Jest to jednak etap formacji ludzi już ochrzczonych, którzy mają w czasie jego trwania dojść do odkrycia życia pełnią sakramentów, a także dojrzałego bycia we wspólnocie. Po tematach takich jak: "Jezus Chrystus", "Niepokalana", "Duch Święty", "Kościół", przyszedł czas na "Słowo Boże".

- Na początku trzeba wyjaśnić, że nie chodzi tylko o księgę, bo choć oddajemy jej należyty szacunek, to nie jesteśmy religią Księgi. Ta księga zawiera bowiem coś cenniejszego - słowo, które kieruje do nas Bóg. Jest listem Boga do każdego i każdej z nas. Chcemy więc prosić, by Duch Święty przychodząc do naszych serc sprawił, by to słowo Boże trafiło do naszych serc i żyło, bo Paraklet jest Tym, który słowo ożywia - mówił na początku celebracji 7 lutego ks. Mariusz Maluszczak, odpowiedzialny za grupę w Kamieńcu Ząbkowickim.

Po hymnie do Ducha Świętego młodzież odczytała kilka fragmentów Pisma Świętego, a następnie ks. Mariusz proklamował Ewangelię i wygłosił homilię.

- Fragment o stworzeniu człowieka pokazuje nam prawdę o nas. Zobaczcie, że pierwsze, co słyszymy w nim, to fakt, że człowiek powstał z materii, z "prochu ziemi", jak mówi słowo Boże. I my tego doświadczamy będąc głodnymi, potrzebując okrycia i wielu innych rzeczy, do których mniej lub bardziej się przywiązujemy. Druga rzecz to "tchnienie życia". Bóg w tę materię tchnął, dzięki czemu jesteśmy stworzeni na Jego obraz i podobieństwo. Mamy wolną wolę, ale też potrzebujemy drugich, wspólnoty, w której będziemy się rozwijać. Bóg w Trójcy Świętej też jest w takiej wspólnocie - wyjaśniał.

Po feriach grupy wrócą do formacji, realizując kolejne kroki, których zwieńczeniem będzie II stopień Oazy Nowego Życia (nazwa rekolekcji formacyjnych w Ruchu Światło-Życie).