W(y)łącz komputer, odrób lekcje

Kamil Gąszowski Kamil Gąszowski

publikacja 20.03.2020 10:55

Już od dawna nowe technologie służą nie tylko zabawie, ale świetnie sprawdzają się jako uzupełnienie materiałów szkolnych. Obecnie są niezastąpione.

Nauka na laptopie - ten pomysł może spodobać się wielu uczniom. Nauka na laptopie - ten pomysł może spodobać się wielu uczniom.
Kamil Gąszowski /Foto Gość

Paweł Kotuliński, świdniczanin, jest specjalistą we wdrażaniu usługi GSuitby by Google. Odpowiadając na rosnące zapotrzebowanie, jego firma postanowiła za darmo zaoferować swoją pomoc szkołom borykającym się z efektywnym nauczaniem zdalnym.

– Usługa nazywa się Google Classroom. Pomagamy szkołom wdrożyć ten system od początku. Nauczyciel zakłada klasę, po czym ma możliwość zadawania uczniom zadań w różnych atrakcyjnych formach. Zadania są oceniane, a uczeń ma do nich wgląd i może je edytować – opowiada Paweł.

Dotychczas obsługiwał 20 szkół w całym kraju, ale od kilku tygodni liczba zgłoszeń rośnie lawinowo. Paweł uważa, że wiele szkół uniknęłoby trudności, gdyby podobne metody przygotowane były wcześniej.

– To jest dobry moment, żeby się pochylić nad takimi rozwiązaniami i je wprowadzać w życie krok po kroku. Tym bardziej, że dużo nauczycieli już teraz tak pracuje – mówi Jacek Iwancz, dyrektor II LO w Świdnicy.

Jego nauczyciele wysyłają zadania majlowo lub poprzez dziennik elektroniczny. Ale jak sam mówi, taka platforma może być dla uczniów ciekawszym pomysłem, bo pozwala na interakcję między nauczycielem a uczniem. Szczególnie na sercu leży mu dobro uczniów klas maturalnych, na których obecna sytuacja może odbić się niekorzystnie.

– Dwutygodniowa przerwa to nie jest jeszcze tragedia. Natomiast jeśli się wydłuży, możemy mieć spory problem – dodaje dyrektor.