Rekolekcje wielkopostne z Gościem Niedzielnym

Kamil Gąszowski Kamil Gąszowski

publikacja 21.03.2020 17:53

Zamknięte szkoły, trudności z wykonywaniem obowiązków zawodowych, przesunięte wydarzenia, odwołane rekolekcje wielkopostne, ograniczenia w dostępie do sakramentów. Epidemia pozbawiła nas wszystkiego, na czym dotychczas opieraliśmy swoje regularne, zaplanowane życie. Zaraz, a… miłość?

o. Cyprian Tomaszczuk poprowadzi dla czytelników Gościa Niedzielnego wielkopostne rozważania o. Cyprian Tomaszczuk poprowadzi dla czytelników Gościa Niedzielnego wielkopostne rozważania
Kamil Gąszowski /Foto Gość

Tak właśnie nazwaliśmy cykl rekolekcji internetowych, które od jutra, 22 marca, będziemy regularnie publikować na naszej stronie. W każdą niedzielę, środę i piątek, a od Triduum Paschalnego codziennie, zapraszamy na krótkie rozważania, które specjalnie dla naszych czytelników poprowadzi o. Cyprian Tomaszczuk OSB.

Wybór internetowych rekolekcji, rozważań, katolickich blogów i vlogów jest ogromny. Każdy znajdzie coś dla siebie i ciężko wymyślić zupełnie nową formułę. Rekolekcje Zaraz, a… miłość? maja tę szczególną zaletę, że prowadzi je ktoś, kto osobiście doświadczył, jak to jest zwolnić, zrezygnować z aktywności i spotkać Boga w codziennym życiu.

– Podskórnie uważamy, że trzeba robić rzeczy wielkie, spektakularne. Potrzebujemy zasłużyć na to, żeby Pan Bóg był z nas zadowolony. To nie jest prawda. W klasztorze doceniłem i dostrzegłem, że Bóg działa w prozie życia, w codzienności, w nudzie – śmiertelnej nudzie, powtarzalności i monotonii, której w monastycznym trybie życia mam mnóstwo – mówi benedyktyn.

– Odbywając nowicjat byłem ograniczony w sprawowaniu posługi kapłańskiej. Nie mogłem spowiadać, nie mogłem głosić Słowa Bożego, nie mogłem przewodniczyć Eucharystii. Do moich obowiązków nowicjusza należały proste czynności, do których wcześniej potrzebowałem kogoś, kim mógłbym się wyręczyć. Szkoda mi było czasu na taką prozę życia jak gotowanie, sprzątanie, pranie czy prasowanie. W nowicjacie okazało się, że to jest moja droga. Przekonałem się, że to nie jest zmarnowany czas – dodaje.

– Nie czekam już na kolejne wydarzenie. Nie wegetuję między jedną a drugą akcją, ale żyję tym co jest teraz. Akcje są od czasu do czasu, a proza życia jest na co dzień. Ona jest treścią życia. W tym przychodzi Pan najpełniej i najmocniej. To jest przestrzeń najbardziej oczywista spotkania się z Bogiem. Przekonałem się o tym osobiście – dzieli się swoim doświadczeniem rekolekcjonista.

Ojciec Cyprian jest pewny, że to co dzieje się w naszym życiu jest bardzo chętnie wykorzystywane przez Boga, do tego, aby nas prowadzić, odpowiadać na nasze pytania i aby nas skłonić do nawrócenia. Nagrania będą oparte o rozważania ewangelii przewidzianej na dany dzień.

– To nie musi być czas zawieszenia. Wprost przeciwnie. Nowe warunki, nowe okoliczności, nowe ograniczenia dają też nowe perspektywy. Potrzeba tylko trochę wysiłku, żeby to dostrzec. To słowo jest nam podarowane, żebyśmy tego czasu nie zmarnowali, abyśmy chcieli doświadczać Boga, który jest blisko. Bez względu na to co się dzieje, czy właśnie z powodu tego co się dzieje, Pan ciągle do nas mówi. To jest ta porcja Słowa, którą Bóg chce dziś kierować do twojego serca – zachęca do udziału w rekolekcjach benedyktyn.

Abyście byli na bieżąco z publikowanymi treściami, zachęcamy wraz z o. Tomaszczukiem do polubienia naszego facebookowego profilu (@SwidnickiGoscNiedzielny) i zasubskrybowania naszego kanału na portalu YouTube (tutaj)