Pierwsze efekty prac w świdnickiej katedrze - zdjęcia "przed" i "po"

ks. Przemysław Pojasek ks. Przemysław Pojasek

publikacja 16.04.2020 09:59

Udało nam się dotrzeć do dokumentacji przedstawiającej wyniki dotychczasowych prac renowacyjnych polichromii kościoła pw. św. Stanisława i św. Wacława w Świdnicy.

Niektóre z malowideł wymagały znacznego odtworzenia. Niektóre z malowideł wymagały znacznego odtworzenia.
ks. Przemysław Pojasek /Foto Gość

Dowiadujemy się z niej, że wykonanie jej zwieńczyło długi proces barokizacji kościoła. Wcześniej natomiast istniała tu dużo skromniejsza dekoracja, która zachowała się w obrębie przęsła nawy ponad chórem muzycznym. Autorem obecnej polichromii był natomiast Johann Georg Etgens z Brna, który w maju 1729 r. zawarł umowę z miejscowym rektorem na namalowanie sklepienia nawy środkowej ze swoimi łukami, polami i chórem muzycznym, jak również odnowienie insigni w ciągu roku.

Od momentu ukończenia prac malowidła były wielokrotnie odnawiane w mniejszym lub większym zakresie, m. in. przez Josepha Langera, który dodał od siebie szereg motywów do i tak bogatej polichromii. „Na ścianach nawy głównej, ponad co drugim polem nad arkadą wprowadzono motyw iluzjonistycznych balkonów z balustradami, rozdzielonych wielkimi korynckimi pilastrami oraz wielkich okien otwierających się na niebo, widocznych w głębi balkonów. W górnych częściach pól z przedstawieniami balkonów widoczne są postacie puttów, na polach przylegających do przestrzeni nad chórem, częściowo zasłoniętych przez części prospektu organowego, wyobrażono większe anioły, m. in. trzymające instrumenty muzyczne. W prezbiterium na powierzchni pełnych ścian bocznych wymalowane są gotyckie okna z laskowaniami, a na ich tle, w polach ponad pseudo-ołtarzami, przedstawiono grupy aniołów z atrybutami odnoszącymi się do świętych patronów katedry, których męczeństwo wyobrażane jest poniżej na obrazach” – opisują autorzy dokumentacji.

Konserwatorzy zwracają również uwagę na treści artystyczne i ideowe. – Aby poszerzyć stosunkowo wąskiego kościoła gotyckiego Etgens zdecydował się na przedstawienie balkonów flankowanych przez filary i ściany, z widocznymi w głębi prześwitami, za którymi widać okna, a za nimi niebo. Pozostałe motywy ornamentalne są zdecydowanie drobniejsze. Podporządkowano je gotyckim podziałom i stanowią w gruncie rzeczy tylko uzupełnienie iluzjonistycznego wystroju ścian nawy – podkreśla pani Eliza Buszko.

W dokumentacji można również znaleźć przebieg procesu renowacji malowideł i wskazania dla parafii na dalsze lata użytkowania.

Prace nad konserwacją, rewitalizacją i digitalizacją barokowego wnętrza gotyckiej katedry świdnickiej trwają. Przypomnijmy, że parafia otrzymała na ten cel ok. 17 mln zł ze środków Europejskiego Funduszy Rozwoju Regionalnego. Całość inwestycji ma jednak kosztować 20 mln zł, dlatego parafia prosi o pomoc finansową. Zaplanowane remonty można wesprzeć m. in. za pomocą portalu zrzutka.pl (link do zbiórki: https://zrzutka.pl/p7fkwy)

Czytaj również: 
Anioły rzucają cienie
Znikają obrazy, jeden po drugim
Szukają pomocy nawet u świętych
Obraz jak jaskółka
Możliwe, że będzie złocenie