Świadectwo św. Wojciecha wzorem dla biskupów i kapłanów

ks. Przemysław Pojasek ks. Przemysław Pojasek

publikacja 23.04.2020 15:44

W kaplicy świdnickiego seminarium bp Marek Mendyk przewodniczył Mszy św. odpustowej w dzień kanonicznego przejęcia diecezji.

Bp Marek Mendyk w czasie Mszy św. odpustowej w świdnickim seminarium. Bp Marek Mendyk w czasie Mszy św. odpustowej w świdnickim seminarium.
ks. Przemysław Pojasek /Foto Gość

Eucharystię koncelebrowali wraz z nim pozostali biskupi i ich najbliżsi współpracownicy. W homilii bp Ignacy przypominając życiorys św. Wojciecha, nawiązał do niełatwej posługi pasterza.

- Możemy śmiało powiedzieć, że w życiu św. Wojciecha wypełniło się słowo Boże czytane w dzisiejszej liturgii (…) Będziecie moimi  świadkami w całej Judei - to znaczy w środowisku naszego życia, w naszej wiosce, naszym mieście, naszym kraju. Dla św. Wojciecha tym środowiskiem była praska diecezja, cały ówczesny jego rodzinny kraj i jego naród, także miasto Rzym, w którym dwukrotnie przebywał. Będziecie moimi świadkami w Samarii - to znaczy wśród waszych wrogów, jako że Samaria była krainą nieprzyjazną dla Izraelitów. Dla św. Wojciecha oznaczało to być świadkiem Chrystusa w Pradze wobec nieprzyjaciół i w innych nieprzyjaznych środowiskach. Będziecie moimi świadkami aż po krańce świata - dla św. Wojciecha była to misja wśród Prusów, zainspirowana przez cesarza Ottona, misja która zakończyła się męczeńską śmiercią - wymieniał bp Ignacy podkreślając, że służba pasterza to nie tylko zaszczyty i sukcesy, ale i cierpienie.

Do tych słów nawiązał również bp Marek Mendyk pod koniec Mszy św. dziękując bp. Ignacemu.

- Dziękuję za to dzisiejsze słowo. Kiedy otrzymałem informację, że mam przyjść do Świdnicy, pomyślałem sobie, że to będzie powrót do Galilei, do miejsca gdzie się uczyłem żyć, wierzyć i kochać Pana Boga (…) A ksiądz biskup przypomniał mi dzisiaj, że jest to powrót do innych obszarów naszego życia. Także do Samarii, gdzie nas nie zawsze chcą, gdzie nie zawsze będą nas życzliwie przyjmować. I to może do nich jeszcze bardziej Pan Bóg nas posyła z darem miłości, przebaczenia, pokoju. Za to ważne przypomnienie dziękuję, bo wiem, że my wszyscy jesteśmy ziarnem rzuconym na zasiew, a purpurowe szaty, które wkładamy jako biskupi, jako prałaci obrazują nie tylko naszą godność, ale i zjednoczenie z wiszącym na krzyżu Chrystusem - podkreślał.

Klerycy w imieniu wszystkich zebranych złożyli bp. Ignacemu podziękowania, a bp. Markowi życzenia na nowy etap posługi i z okazji zbliżających się imienin.