Kuźnice. Książa zrobili niespodziankę starszemu koledze

ks. Przemysław Pojasek ks. Przemysław Pojasek

publikacja 03.06.2020 14:02

Duchowieństwo dekanatu Wałbrzych-Południe odwiedziło emerytowanego proboszcza parafii pw. Niepokalanego Poczęcia NMP, by złożyć mu życzenia.

Jeszcze przed domem księża odśpiewali jubilatowi "sto lat". Jeszcze przed domem księża odśpiewali jubilatowi "sto lat".
ks. Przemysław Pojasek /Foto Gość

Okazja była wyjątkowa, bo ks. Jan Mazur (proboszcz w latach 1983-2019) obchodził tego dnia 50. rocznicę święceń kapłańskich. Mieszkającemu wciąż na terenie parafii emerytowanemu księdzu najpierw złożyli życzenia mieszkańcy i proboszcz ks. Janusz Wierzbicki.

Po południu natomiast jubilata odwiedzili księża z dekanatu. – Chcieliśmy złożyć życzenia w czasie odpustu w parafii pw. Zesłania Ducha Świętego w Gorcach, na który tradycyjnie ks. Jan był zapraszany. Ale z uwagi na 50-lecie i przybyłych gości, nie mógł z nami świętować. Ks. Tadeusz Wróbel, proboszcz z parafii pw. św. Józefa Oblubieńca, zaproponował nam, byśmy na koniec wspólnie pojechali do niego z życzeniami. Pomysł spodobał się wszystkim, więc pojechaliśmy do domu, w którym mieszka jubilat. Poczęstował nas tortem i wspólnie powspominaliśmy – relacjonuje ks. Wiesław Rusin, dziekan i proboszcz parafii pw. Aniołów Stróżów.

Ks. Jan Mazur był w Kuźnicach proboszczem przez 36 lat. Przyjął święcenia 30 maja 1970 r. w kościele pw. św. Apostołów Piotra i Pawła, mimo iż jego koledzy tego samego dnia zostali prezbiterami we Wrocławiu. Dlaczego tak się stało? O tym i innych wspomnieniach z 50 lat kapłaństwa przeczytacie w 24/2020 numerze świdnickiej edycji „Gościa Niedzielnego”.