XVII PPDŚ. W drodze - czasem słońce, czasem deszcz

ks. Przemysław Pojasek ks. Przemysław Pojasek

publikacja 04.08.2020 08:33

Reprezentacja diecezji świdnickiej dotarła wczoraj do Graczy, gdzie nocowali. Po trzech dniach słońca przyszedł czas na obfity deszcz.

Jeden z postojów na trasie. Jeden z postojów na trasie.
PPDŚ

Mimo to idącym towarzyszy determinacja i radość. Na nagraniu opublikowanym w internecie (tutaj) słychać śpiew „Alleluja”. Są też inne nagranie i zdjęcia obrazujące stałe punkty pielgrzymki - Koronka do Miłosierdzia Bożego czy Msza św. na trasie.

W czasie jednej z nich, w Grodkowie, reprezentację diecezji odwiedził ks. Romuald Brudnowski, wieloletni główny przewodnik świdnickiej pielgrzymki.

- Kiedy dojeżdżałem na miejsce, nasza grupa wchodziła na główną szosę prowadzącą do kościoła. Mówię „nasza”, bo wciąż czuję się pielgrzymem. Może też dlatego ten widok mnie niesamowicie wzruszył. Bardzo się cieszyłem, że pielgrzymka jest kontynuowana. Mimo że w ograniczonej formie, ale jest. Nie ma żadnej przerwy i dzięki Bogu XVII Piesza Pielgrzymka Diecezji Świdnickiej idzie na Jasną Górę. Widziałem ich wtedy zmokniętych, choć jeszcze niezmęczonych. Deszcz lał niesamowicie, a oni uśmiechnięci, radośni. Przywitałem ich serdecznie i pojechałem do kościoła, gdzie czekał już ks. Krzysztof Iwaniszyn. Niestety poza pogodą, dopadła go również okropna "asfaltówka". Ale nie poddaje się - podkreśla ks. Brudnowski.

On przewodniczył Mszy św. i wygłosił homilię, w której m.in. nawiązując do sceny rozmnożenia chleba, zauważył, że „apostołowie mieli problem z poderwaniem się ponad ziemię, a Pan Jezus chciał ich wyciągnąć na wyższe piętro”. Pokazał, że ich zadaniem jest nie tylko dbanie o przyziemne potrzeby, martwienie się o nie, ale obecność i duchowe towarzyszenie tym, do których są posłani.

Po wspólnej modlitwie z idącymi na Jasną Górę ks. Brudnowski zwrócił uwagę na jeszcze jedną rzecz. - Niesamowite było to, że niespełna 30-osobowa grupa tak głośno śpiewała w czasie Eucharystii, że poczułem się jak w czasie benedyktyńskiej liturgii godzin na Monte Casino. Chór wyraźnych męskich głosów. To brzmiało cudownie i pokazało, jak wielka siła modlitwy prowadzi tych mężczyzn - dodaje były główny przewodnik świdnickiej pieszej pielgrzymki.

Przypomnijmy, że dotychczas na trasie znalazły się m.in. Pieszyce (więcej), Zwrócona, Bobolice, Henryków i Przeworno.