Pielgrzymka rowerowa w intencji trzeźwości

ks. Przemysław Pojasek ks. Przemysław Pojasek

publikacja 22.08.2020 22:40

Wyruszyli spod świdnickiej katedry do sanktuarium Matki Bożej Dobrej Rady w Sulistrowiczkach. Wśród nich księża, siostry zakonne i wierni świeccy - razem z modlitwą za uzależnionych.

Pamiątkowe wspólne zdjęcie u celu podróży. Pamiątkowe wspólne zdjęcie u celu podróży.
Agnieszka Kazun

To nie pierwsza rowerowa wyprawa zorganizowana przez ks. Krzysztofa Orę, dyrektora wydziału duszpasterskiego świdnickiej kurii. Tym razem jednak namówił go inny ksiądz.

- Jesteśmy u Matki Bożej Dobrej Rady. Wpatrujemy się w Jej wizerunek, który tutaj jest czczony. Zatrzymują się tutaj różni ludzie z różnymi intencjami. My przybyliśmy dzisiaj rowerami, jadąc ze Świdnicy. Cieszymy się, że możemy tutaj być. Mamy szczególną intencję. Chcemy szczególnie modlić się za osoby uzależnione od alkoholu, ale też za wszystkich tych, którzy mają problem z wolnością w wielu dziedzinach swojego życia. Jest z nami ks. Rafał Chudy, który jest inicjatorem tej wyprawy, ks. Jan z Wałbrzycha i ks. Bartłomiej, który od 16 lat jest misjonarzem w Meksyku - mówił jeszcze przed rozpoczęciem Mszy św. w Sulistrowiczkach.

Homilię natomiast 22 sierpnia wygłosił wspomniany duszpasterz środowisk trzeźwościowych i osób uzależnionych.

- Dobrze, że ta nasza pielgrzymka doprowadziła nas do Matki Bożej, która chce nam dobrze radzić, podpowiadać co jest słuszne, a czego unikać. Przypominać to, nad czym ja, słaby grzesznik, muszę popracować, co zweryfikować, nad czym popracować. Bo wystarczy w życiu człowieka jedna zła decyzja, która może doprowadzić nie tylko do jego tragedii, ale i jego bliskich. Taką decyzją jest sięgnięcie po to, co człowiekowi tak naprawdę do niczego nie służy, a wręcz przeciwnie. Początkowo wydaje nam się, że jest inaczej, bo zyskujemy chwilową przyjemność, poklask w towarzystwie, ale na dłuższą metę dajemy się wciągnąć w wir i toniemy. Najpierw sami, a potem wciągamy najbliższych i inne osoby - przestrzegał w homilii ks. Chudy.

Obaj kapłani w drodze, ale i u celu pielgrzymki zawierzali uzależnionych i ich rodziny Matce Najświętszej i św. Janowi Pawłowi II. Odwiedzili też pomnik papieża Polaka w Sobótce. W drodze powrotnej zaplanowali już kolejną rowerową wyprawę na 19 września. Szczegóły już niebawem.

Zobacz film z całej wyprawy: TUTAJ.