Dwie elżbietanki pochodzące ze Świdnicy i z Piskorzowa rozpoczęły kolejny etap na drodze swojego powołania. Trzecia żegna się z diecezją świdnicką po 10 latach pracy w kurii.
Największą radością dla s. Miriam była obecność na Mszy św. świdnickiej grupy pielgrzymkowej, z którą co roku wędrowała. Na zdjęciu z dziewczętami z grupy, którą opiekowała się w czasie wędrówki na Jasną Górę.
ks. Przemysław Pojasek /Foto Gość
Najważniejszym momentem w życiu każdej siostry zakonnej jest profesja wieczysta, w czasie której otrzymuje m.in. obrączkę symbolizującą zaślubiny z Chrystusem. Taką uroczystość przeżywała 22 sierpnia we wrocławskim domu prowincjalnym s. Miriam (Wioleta) Klat CSSE, pochodząca ze świdnickiej parafii pw. NMP Królowej Polski. Jak wspomina początek swojego powołania?
Dostępne jest 8% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.