W Strzegomiu i w Wałbrzychu będą modlić się o powołania

ks. Przemysław Pojasek ks. Przemysław Pojasek

publikacja 13.09.2020 19:59

Świdnickie seminarium nie ma ani jednego kandydata na pierwszy rok. Ruszył szturm do nieba, by wymodlić przyszłych kapłanów.

W ubiegłym roku do świdnickiego seminarium zgłosiło się 5 kandydatów. W ubiegłym roku do świdnickiego seminarium zgłosiło się 5 kandydatów.
ks. Przemysław Pojasek /Foto Gość

Pierwsze tego typu spotkanie modlitewne odbędzie się w parafii świętych apostołów Piotra i Pawła w Strzegomiu w poniedziałek 14 września.

- Na uroczystość Podwyższenia Krzyża Świętego zaprosiliśmy kleryków świdnickiego WSD wraz z moderatorami, by razem z nami wyruszyli ulicami miasta na Górę Krzyżową, rozważając stacje Drogi Krzyżowej. Wszystko rozpoczniemy uroczystą Eucharystią o godz. 18 w bazylice, na której homilię wygłosi ks. Piotr Gołuch, ojciec duchowny. Po jej zakończeniu rozpocznie się nabożeństwo w intencji nowych i świętych powołań kapłańskich - wyjaśnia ks. Adrian, wikariusz.

Niezależnie od nich, trzy dni później, w parafii pw. św. Wojciecha w Wałbrzychu w tej samej intencji odbędzie się adoracja Najświętszego Sakramentu.

- Pomysł zrodził się w naszych sercach jako odpowiedź na apel wystosowany do duchowieństwa przez bp. Marka w trakcie rejonowego spotkania księży. Stwierdziliśmy, że nie ma lepszego sposobu modlitwy niż spotkanie adoracyjne z Jezusem Eucharystycznym. Chcemy Go oddać do dyspozycji na cały dzień 17 września. W naszej parafii będzie to też szczególny czas, w którym każdy może się zatrzymać chociaż na moment i pobyć sam na sam z Dobrym Pasterzem, prosząc Go przy tym o wzbudzenie wśród naszej społeczności nowych powołań -  podkreśla Paweł Kruk, kleryk pochodzący z wałbrzyskiej parafii.

Dodaje, że z roku na rok wspólnota świdnickiego seminarium maleje, jednak jak dotąd nie było jeszcze nigdy takiego roku, w którym nikt by do niej nie dołączył.

W Strzegomiu i Wałbrzychu będą modlić się o powołania