Głuszyca. Przyjęli relikwie dwojga świętych

ks. Przemysław Pojasek ks. Przemysław Pojasek

publikacja 24.10.2020 11:37

Od tygodni przygotowywali dzieci, młodzież i dorosłych do tego wydarzenia. Teraz nie tylko pamiętają świętego papieża Polaka, ale też mają znak jego realnej obecności. Wraz z nim przybyła do parafii św. s. Faustyna Kowalska.

Ks. Marcin Zawada wkładający relikwie do relikwiarzy. Ks. Marcin Zawada wkładający relikwie do relikwiarzy.
Archiwum parafii

Relikwie przywiózł z Krakowa dzień wcześniej, 21 października, ks. Janusz Krzeszowiec, proboszcz parafii pw. Królowej Polski, wraz z przedstawicielami wspólnoty.

- Nareszcie przyszedł czas, by wprowadzić relikwie do naszego kościoła. Inicjatorem był proboszcz, który jeszcze przed rozpoczęciem nabożeństwa różańcowego poprzedzającego Eucharystię wniósł relikwie św. Jana Pawła II i św. s. Faustyny i poświęcił relikwiarze - opowiada ks. Marcin Zawada, wikariusz.

Uroczystej Mszy św. przewodniczył ks. Paweł Paździur, proboszcz ze Złotego Stoku, który pogratulował relikwii głuszyckiej wspólnocie.

W homilii ks. Janusz Krzeszowiec, odwołując się do słów św. Jana Pawła II: "Nie bójcie się, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi", prosił, by w tym czasie licznych obaw o to, co przyniesie nowy dzień, zaufać Bożemu miłosierdziu na wzór świętych wprowadzanych do kościoła.

- To nie przypadek, że w tym czasie przychodzą do nas ci święci, którzy - jak sobie przypominamy - byli mocno doświadczeni przez życie. Ich siłą było zaufanie Bogu - przypominał proboszcz.

Więcej: