Bp Dec mówił u górników w Wałbrzychu o duchowej ślepocie

ks. Przemysław Pojasek ks. Przemysław Pojasek

publikacja 04.12.2020 18:25

Od lat to właśnie w Kolegiacie NMP Bolesnej i Św. Aniołów Stróżów gromadzą się we wspomnienie św. Barbary byli pracownicy wałbrzyskich kopalń. Są z nimi przedstawiciele miejscowych władz i duchowieństwa.

Bp Dec w czasie homilii w wałbrzyskiej kolegiacie. Bp Dec w czasie homilii w wałbrzyskiej kolegiacie.
ks. Przemysław Pojasek /Foto Gość

Na czele zgromadzenia liturgicznego natomiast od początku istnienia diecezji świdnickiej staje bp Ignacy Dec. Tak się również stało 4 grudnia br. Mimo panującej epidemii, przedstawiciele środowiska górniczego zgromadzili się w kościele pw. św. Aniołów Stróżów, by prosić o wstawiennictwo św. Barbarę.

Od niej rozpoczął homilię biskup senior, podkreślając, że należy do świętych, o których niezbyt wiele wiadomo. Krótko przedstawiając jej życiorys, skupił się na liturgii słowa przypisanej do tego dnia. Nawiązując do proroctwa Izajasza mówił, że dotyczy ono Mesjasza, który uzdrowi uszy głuchych i oczy niewidomych. W dalszych rozważaniach skupił się na jednej z chorób.

- Mówiąc o kalectwie ślepoty, zauważamy, że jest ślepota cielesna i ślepota duchowa. Czym jest ślepota fizyczna, to na ogół wiemy. Ze ślepoty cielesnej leczą nas lekarze. W wielu przypadkach udaje im się poprawić wzrok ludziom słabo widzącym. Większe kłopoty możemy mieć ze zrozumieniem ślepoty duchowej, która jest nie przyjmowaniem tego, co jest realne, co istnieje, a czego my zmysłowo nie doświadczamy. Ludzie bywają ślepi na Pana Boga. Nie wierzą w Jego obecność i Jego miłość. Nieczynny jest w nich wzrok wiary - wyjaśniał purpurat.

Na przykładzie biblijnych niewidomych pokazał, że można fizycznie nie widzieć, a mieć wyostrzony wzrok wiary i odwrotnie.

- Jak chcesz widzieć duchowo, nie musisz iść do lekarza. Popatrz na krzyż i co on ci mówi. Popatrz w swoje sumienie i odpowiedz sobie, co łączy cię z Bogiem? Widzimy dziś tyle osób ślepych na prawdę o aborcji. Kobiety domagają się prawa do aborcji, pozwolenia prawnego na zabijanie drugich i to bezbronnych. Zabierają najsłabszym prawo do życia, które jest pierwszym i podstawowym prawem każdego człowieka - zauważył, dodając, że to właśnie jest jedna ze współczesnych chorób oczu wiary.

Mówiąc o górniczej pracy przypomniał, że w tym roku mija 40 lat od poświęcenia figurek św. Barbary w miejscowych kopalniach.

- Wałbrzyscy i noworudzcy górnicy, po pierwszym strajku od 27 do 28 sierpnia 1980 r. w kopalni Thorez, podjęli decyzję o wprowadzeniu figurki św. Barbary do kopalni. Po otrzymaniu gipsowej figurki, która później stała się matrycą dla pozostałych jedenastu. Poświęcił je kard. Henryk Gulbinowicz tu w kościele w czasie Mszy św. 4 grudnia 1980 - mówił, opowiadając całą historię tego wydarzenia i wskazując na jedną z figurek stojącą przy ołtarzu.