Jak mało kto mają dwa odpusty

ks. Przemysław Pojasek

|

Gość Świdnicki 6/2021

publikacja 11.02.2021 00:00

Od 50 lat kościół na Białym Kamieniu nosi nie tylko imię świętego rycerza. Decyzja sprzed lat przynosi owoce do dziś. Niepokalana przyciąga, zwłaszcza małe dzieci.

	Świątynia, dzięki usytuowaniu na wzniesieniu, jest ważnym punktem w panoramie miasta. Świątynia, dzięki usytuowaniu na wzniesieniu, jest ważnym punktem w panoramie miasta.
ks. Przemysław Pojasek /Foto Gość

Usytuowaną na pagórku świątynię zbudowano w latach 1894–1898 na planie krzyża łacińskiego w stylu neoromańskim i wykończono wysoką wieżą pełniącą funkcję dzwonnicy. Wnętrze wykonano natomiast w stylu neogotyckim. Drewniany ołtarz główny, wyrzeźbiony w stylu neogotyckim, zawiera w środkowej części obraz przedstawiający św. Jerzego. To on był pierwszym patronem powstałej pod koniec XIX w. parafii. – W 1968 r., na wniosek ówczesnego administratora parafii (późniejszego proboszcza) ks. Juliana Źrałki, kard. Stefan Wyszyński nadał parafii i kościołowi drugi, maryjny tytuł (titulus secundarius) – Macierzyństwa Najświętszej Maryi Panny, z odpustem przypadającym 11 października.

Dostępne jest 16% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.