Jak się rodzi św. Józef

Kamil Gąszowski

|

Gość Świdnicki 17/2021

publikacja 29.04.2021 00:00

Stoi na stole i schnie. Podpiera się zdecydowanie na pile, dłońmi czule obejmując trzonek. Widać, że ciężkiej pracy się nie boi.

– Ceramika, tak jak życie, jest procesem nieprzewidywalnym  – mówi Jarosław Stasyszyn. – Ceramika, tak jak życie, jest procesem nieprzewidywalnym – mówi Jarosław Stasyszyn.
Kamil Gąszowski /Foto Gość

Kiedyś to miejsce służyło za garaż. Teraz na kilku metrach kwadratowych mieszczą się piec, koło garncarskie, stół, pod ścianą zapas gliny – wszystko na wyciągnięcie ręki. Wokół twórczy nieład – pędzelki, dłutka, projekty kolejnych pomysłów…

Dostępne jest 2% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.