Świdnica. Trwa kolejna edycja Warsztatów Malowania Ikon

Kamil Gąszowski Kamil Gąszowski

publikacja 08.07.2021 14:18

Dziewięciu uczestników warsztatów kontynuuje pracę rozpoczętą w ubiegłym roku. Cykl związany ze stworzeniem świata zostanie poszerzony o historię upadku człowieka i wygnanie z raju.

Jolanta Iwańczuk z Zabrza podczas warsztatów tworzy m.in. "Odkrycie grzechu". Jolanta Iwańczuk z Zabrza podczas warsztatów tworzy m.in. "Odkrycie grzechu".

Ikony powstające na warsztatach inspirowane są mozaikami z bazyliki z Monreale na Sycylii oraz freskami z klasztoru Visoki Dečani w Kosowie, zostały jednak zaadoptowane do potrzeb świdnickiej cerkwi, na sklepienie której trafią. – Na ścianie wschodniej ma w przyszłości powstać polichromia przedstawiająca Sąd Ostateczny. W witrażu jest już Etimasja, czyli tron drugiego przyjścia. W ten sposób początek i koniec się spotkają. Wygnanie z raju i powrót do raju – tłumaczy ks. Piotr Nikolski, proboszcz prawosławnej parafii pw. św. Mikołaja w Świdnicy.

Nad wszystkim czuwa Michał Bogucki, który jeśli trzeba, sam chwyta za pędzel i dokańcza trudniejsze partie obrazów. Uważa, że malowanie ikon to umiejętność, którą może w sobie wykształcić każdy. – To jest nauka, którą można zdobyć, jak jazdę na rowerze – mówi z uśmiechem artysta, zaznaczając, że wbrew pozorom największe trudności mają osoby wykształcone plastycznie. 

Wśród uczestników są tacy, którzy w warsztatach biorą udział prawie od samego początku, jak Stanisław Sekuła ze Świdnicy, ale są też nowe osoby, jak Paulina Bałecka z Warszawy. Przypadło jej w udziale namalowanie dwóch mniejszych ikon – św. Onufrego oraz św. Andrzeja Świerada. Co ciekawe ten ostatni do tej pory nie miał swojego wizerunku w formie ikony. – Przed dwoma godzinami, jak szkicowałam postać św. Andrzeja, pan Michał dzwonił do znajomych księży, konsultując z nimi ostateczny efekt. Dużo było telefonów i główkowania – opowiada proces powstawania nowej ikony, pokazując jej końcowy szkic.

– Podobnych warsztatów jest dużo, ale nasze są bardzo atrakcyjne dzięki wsparciu Miasta. To jest unikalna sytuacja. Koszty są praktycznie zerowe. Warsztaty są nie tylko promocją Świdnicy w kraju, ale również integrują ludzi z różnych środowisk i wyznań – mówi z radością ks. P. Nikolski, zapraszając na wystawę, która tradycyjnie będzie miała swoje miejsce w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Świdnicy na początku sierpnia br.