Znak jedności

Kamil Gąszowski

|

Gość Świdnicki 7/2022

publikacja 17.02.2022 00:00

„W każdym geście stawiamy krok ku swemu przeznaczeniu” – pisał ks. Luigi Giussani. Przeznaczeniem chrześcijanina jest niebo, ale żeby tam się dostać, trzeba twardo stąpać po ziemi. Tak jak członkowie Ruchu Komunia i Wyzwolenie.

– We wspólnocie opartej na odpowiedzialnym posłuszeństwie, na praktyce sakramentów i na słuchaniu słowa Bożego poznajemy zasadnicze wymiary wydarzenia kościelnego: kulturę, miłość i misyjność – mówi Krystyna Borowczyk. – We wspólnocie opartej na odpowiedzialnym posłuszeństwie, na praktyce sakramentów i na słuchaniu słowa Bożego poznajemy zasadnicze wymiary wydarzenia kościelnego: kulturę, miłość i misyjność – mówi Krystyna Borowczyk.
Archiwum prywatne

Zaczęło się we Włoszech w 1954 r. Młody ksiądz Luigi Giussani, widząc, że młodzież już nie wie, czym jest chrześcijaństwo, zrezygnował z posady wykładowcy w seminarium duchownym i poszedł uczyć religii w mediolańskim liceum.

Dostępne jest 2% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.