„W każdym geście stawiamy krok ku swemu przeznaczeniu” – pisał ks. Luigi Giussani. Przeznaczeniem chrześcijanina jest niebo, ale żeby tam się dostać, trzeba twardo stąpać po ziemi. Tak jak członkowie Ruchu Komunia i Wyzwolenie.
– We wspólnocie opartej na odpowiedzialnym posłuszeństwie, na praktyce sakramentów i na słuchaniu słowa Bożego poznajemy zasadnicze wymiary wydarzenia kościelnego: kulturę, miłość i misyjność – mówi Krystyna Borowczyk.
Archiwum prywatne
Zaczęło się we Włoszech w 1954 r. Młody ksiądz Luigi Giussani, widząc, że młodzież już nie wie, czym jest chrześcijaństwo, zrezygnował z posady wykładowcy w seminarium duchownym i poszedł uczyć religii w mediolańskim liceum.
Dostępne jest 2% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.