Kwietne dywany także w diecezji świdnickiej! Gdzie?

ks. Przemysław Pojasek ks. Przemysław Pojasek

publikacja 18.06.2022 15:26

Tradycja tworzenia włoskich "inflorate", rozsławiona w Polsce przez Spycimierz, coraz śmielej zaczyna pojawiać się w różnych miejscach kraju.

Kwieciste serce w Starczowie. Kwieciste serce w Starczowie.
ks. Daniel Rydz

W diecezji świdnickiej znaleźliśmy trzy wsie, w których się pojawiła na Boże Ciało. Jedną z nich jest Starczów.

- Wszystko zaczęło się cztery lata temu od s. Bożeny, która pokazała naszej młodzieży jak wyglądają, a następnie jak tworzy się kwietne dywany. Pomysł bardzo się spodobał szczególnie jednej z nastolatek - Karolinie Szczepańskiej, która najpierw pomagała siostrom tworzyć ozdobę prowadzącą do ołtarza przy cmentarzu, a następnie już od trzech lat sama nadzoruje układanie barwnych ilustracji na Boże Ciało przy ołtarzu znajdującym się obok pomnika św. Jana Pawła II. Początkowo był to niewielki wzór, a dziś jest to już ogromny chodnik po którym ksiądz niesie Najświętszy Sakrament - wyjaśnia zaangażowana w inicjatywę Karolina Jakubiszyn.

Dodaje, że choć w tym roku był problem z kwiatami, mieszkańcy postarali się, by nie zabrakło ich do utworzenia dywanu. Motywem przewodnim było Najświętsze Serce Pana Jezusa, ale w ubiegłych latach były to inne wzory.

- Karolina jest bardzo skromną, ale utalentowaną dziewczyną. Nabierając doświadczenia, przygotowuje się to działania wcześniej, rysując wzór i określając ilość potrzebnych kwiatów i liści. Angażuje też dość sporo młodzieży, co nie jest dziś takie proste. Póki co nie ma planów na robienie podobnych dywanów przy pozostałych ołtarzach, bo one też mają swoją historię, ale może kiedyś przy tej czy innej okazji ktoś zechce się włączyć w podobne działania - uśmiecha się.

Tak też było w parafii św. Jana Chrzciciela w Piekarach, gdzie kwiecistą mozaikę mieszkańcy przygotowali po raz pierwszy.

- Po zachęcie do zrobienia dywanu odpowiedzieli parafianie z Lusiny na czele z panią sołtys Lidią Fleszar. Budując drugi ołtarz tak mocno się zaangażowali w tworzenie kwiecistego malunku, że ich dzieło mierzyło 100 metrów. Uczestnicy procesji nie mogli przejść obok niego obojętnie, dlatego mam nadzieję, że będzie to już naszą tradycją, która rozszerzy się na inne odcinki. Naprawdę mamy się czym pochwalić i za rok chcemy to zrobić w ogólnopolskiej akcji prezentacji dywanów kwiatowych - zapowiada ks. Marek Jodko.

Nieco mniejszy dywan powstał także w kościele św. Anny w Grodziszczu, gdzie od kilku lat przygotowuje go pani Justyna.

Czytaj także: Boże Ciało w diecezji świdnickiej. Ponad 20 galerii w jednym miejscu