Bardo. Poprowadził je o. Cyprian Tomaszczuk

ks. Przemysław Pojasek ks. Przemysław Pojasek

publikacja 09.08.2022 22:02

Na przełomie lipca i sierpnia na rekolekcjach w Bardzie spotkały się dziewice konsekrowane z całej Polski. Razem modliły się i rozważały słowo Boże, które głosił im były redaktor "Gościa Niedzielnego".

O. Tomaszczuk w czasie jednej ze Mszy św. w miejscowej kaplicy. O. Tomaszczuk w czasie jednej ze Mszy św. w miejscowej kaplicy.
archiwum prywatne

Kim są dziewice konsekrowane? To kobiety, które odczytały powołanie do pójścia za Chrystusem w zwykłych świeckich warunkach życia - w środowiskach, w których mieszkają, z których się wywodzą; w zawodach, w których pracują.

- Nie posiadamy wspólnoty na wzór zakonnej. Mieszkamy same lub z rodzinami. Naszą wspólnotą jest Kościół diecezjalny. Nie posiadamy też jednego charyzmatu jak w przypadku instytutów życia konsekrowanego, bo nie posiadamy założyciela, choć od jakiegoś czasu podczas wspólnych spotkań, takich jak rekolekcje, sympozja, pielgrzymki, pojawia się coś, co jest wspólne dla wielu z nas - modlitwa za kapłanów diecezjalnych, pragnienie bycia duchowym zapleczem dla duchowieństwa. I choć nie jest to może nic nadzwyczajnego, bo wielu świeckich modli się w tej intencji, w naszym przypadku jawi się to jako szczególny charyzmat, czyli dar dany dla budowania Kościoła - mówi Elżbieta Hurman, organizatorka spotkania.

Opowiada też o rekolekcjach, które na przełomie lipca i sierpnia odbyły się w Domu Rekolekcyjnym Diecezji Świdnickiej św. Anieli w Bardzie. Ich tematem były słowa nawiązujące do 1 Kor 1,26: "Przypatrzcie się siostry powołaniu waszemu", a do udziału zaproszono nie tylko konsekrowane panie, ale także przyglądające się temu powołaniu kandydatki.

- Nosiłam to już dość długo w sercu. Wiem, jak bardzo każdemu potrzebna jest świadomość własnej tożsamości. Szczególnie, że my swoje powołanie przeżywamy pośród świata. Zewnętrznie nie widać, kim jesteśmy. Obrączka najczęściej kojarzy się ludziom z małżeństwem, dlatego, aby "być znakiem miłości Kościoła do Chrystusa", musimy nieustannie zabiegać o swoją formację. W rekolekcjach uczestniczyło 12 kobiet, z czego 9 już konsekrowanych, 2 kandydatki i jedna rozeznająca drogę życia. Panie przyjechały z różnych zakątków Polski: z diecezji bielsko-żywieckiej, drohiczyńskiej, toruńskiej, sandomierskiej, zielonogórsko-gorzowskiej, z archidiecezji częstochowskiej, lubelskiej i poznańskiej. Kameralna atmosfera małej grupy dawała możliwość otwartego dzielenia się radościami, ale i trudnościami naszego życia - relacjonuje jedna z pierwszych dziewic konsekrowanych w diecezji świdnickiej.

Konferencje grupie głosił o. Cyprian Tomaszczuk, znany w diecezji świdnickiej benedyktyn.

-  Wymówki w stylu „nie mam” albo „nie dam rady” w relacji z Jezusem nie maja większego sensu. On bierze to, co jest, i takim jakim jest, a potem przemienia to na dar i służbę. Wystarczy Mu zaufać i bez szemrania oddać to, co się posiada, oraz samego siebie, a On nie będzie grymasił, że za mało, za słabo, zbyt biednie, bez rozmachu. On to pomnoży, przemieni, konsekruje - słowem: zamieni w miłość - podkreślał w czasie jednej z nich.

Uczestniczki w czasie rekolekcji odwiedziły sanktuarium Matki Bożej Strażniczki Wiary Świętej w Bardzie i sanktuarium Matki Bożej Śnieżnej Przyczyny Naszej Radości na Górze Iglicznej.