Wałbrzych. Razem znów pod krzyżem

ks. Przemysław Pojasek ks. Przemysław Pojasek

publikacja 01.09.2022 13:10

W Centrum Nauki i Sztuki Stara Kopalnia odbyły się uroczyste obchody 42. rocznicy porozumień sierpniowych i powstania NSZZ "Solidarność".

Ks. Tadeusz Faryś po wystąpieniu ucałował replikę krzyża sprzed 42 lat. Ks. Tadeusz Faryś po wystąpieniu ucałował replikę krzyża sprzed 42 lat.
Ryszard Wyszyński

Spotkanie, które odbyło się 31 sierpnia, rozpoczęło się od złożenia kwiatów pod repliką historycznego krzyża i obeliskiem pochodzącym z szybu Chwalibóg KWK Thorez. Następnie zebrani przenieśli się do budynku „Szatni Łańcuszkowej”, gdzie Mszy św. przewodniczył ks. Tadeusz Faryś w asyście proboszczów z wałbrzyskich parafii. W homilii wspominał wydarzenia sprzed 42 lat.

- My w Wałbrzychu mamy szczególny powód do dumy i ukoronowania obchodów wydarzeń roku 1980. 27 sierpnia, w środę, rozpoczął się pierwszy strajk górników węgla kamiennego w Polsce. Na szybie Chwalibóg na drugiej zmianie po zjechaniu na dół kopalni, a następnego dnia również w KWK Thorez zaczął się zryw, który zmienił wszystko. Wy, górnicy, porwaliście swoim rewolucyjnym czynem całe miasto, wszystkie kopalnie, ale także przedstawicieli oświaty, służby zdrowia, komunikacji miejskiej, hutę szkła, zakład porcelany, sądownictwo, szkolnictwo, a nawet bankowość i biblioteki - wymieniał kapelan Solidarności.

Przybliżając czas strajków, zwrócił szczególną uwagę na losy figurek św. Barbary, które po latach udaje się przywrócić w godne miejsca. Nawiązał też do krzyża, który ponownie stanął na terenie Starej Kopalni.

- Jak trzeba było odwagi i wiary, aby ten krzyż postawić w 1980 r., tak również po 40 latach trzeba jej było, by krzyż wrócił na swoje miejsce. Komu przeszkadzał, że musiał zniknąć na długie lata? - pytał, nawiązując do przeciwników wieszania i stawiania krzyży w miejscach publicznych.

Apelował także do odpowiedzialnych za miejsce spotkania, by znalazły się tam tablice informacyjne dotyczące ówczesnych strajków. Poprowadził też modlitwę w intencji wszystkich zmarłych górników.

Po Mszy św. odbył się występ Danuty Gołdon-Legler z Ogólnopolskiego Teatru William-ES.