Odpust w świdnickim Hospicjum św. Ojca Pio

ks. Przemysław Pojasek ks. Przemysław Pojasek

publikacja 25.09.2022 09:42

Już po raz ósmy pacjenci prowadzonej przez Caritas Diecezji Świdnickiej NZOZ Stacji Opieki przeżywali święto patronalne. Tego dnia odwiedził ich także bp Adam Bałabuch.

Symboliczne otwarcie tarasu dla pacjentów świdnickiego hospicjum o. Pio. Symboliczne otwarcie tarasu dla pacjentów świdnickiego hospicjum o. Pio.
archiwum prywatne

Świętowanie rozpoczęło się Mszą św., której 23 września przewodniczył biskup pomocniczy.

- Łączy nas wszystkich jedno zasadnicze powołanie do bycia uczniem Jezusa Chrystusa. Jesteśmy w gronie tych, których Chrystus wzywa do pójścia Jego drogą. A że jest to niełatwa droga mówi nam dzisiaj o tym sam Chrystus: Jeśli kto chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia weźmie swój krzyż i niech Mnie naśladuje - mówił w homilii.

Przekonywał, że krzyżowa ofiara Jezusa, przez którą dokonuje On dzieła zbawienia, jawi się jako najwyższy i najgłębszy przejaw miłości Boga do grzesznego człowieka. Miłości, która odnosi ostateczne zwycięstwo w zmartwychwstaniu. Krzyż zatem został wpisany w owo zwycięstwo dokonujące się w zmartwychwstaniu Chrystusa.

- Skoro krzyż był tak mocno związany z życiem Pana Jezusa i włączony do Jego zbawczej misji, to nie można wyobrazić sobie autentycznego ucznia Jezusowego bez gotowości do dźwigania krzyża dla sprawy Bożej i zbawienia swoich braci i sióstr. Bóg chciał nas zbawić przez śmierć krzyżową swojego Syna i dlatego pragnie, aby w naszym podążaniu za Panem Jezusem była kontynuowana realizacja planu zbawienia świata przez krzyż i cierpienie – podkreślał bp Bałabuch.

Dodał, ze jednym ze wzorów w byciu uczniem Chrystusa był św. o. Pio. Zapierając się samego siebie dźwigał krzyż nosząc ślady Chrystusowej męki i pełniąc wolę Bożą w czynnej miłości i trosce o chorych (Dom Ulgi w Cierpieniu).  

Nawiązał też do świdnickiego ZOL-u i hospicjum, w którym od lat ludzie cierpiący znajdują opiekę. Dziękował ks. Janowi Gargasewiczowi i całemu personelowi za to świadectwo miłości, które sam ma okazję obserwować odwiedzając tutaj swoich rodziców.

Na koniec poświęcił nowo wybudowany taras, dzięki któremu pacjenci będą mogli bezpiecznie odpoczywać na zewnątrz w parku. Twarda i równa nawierzchnia ułatwi bowiem przemieszczanie się osobom chodzącym o kulach i jeżdżącym na wózkach inwalidzkich.