Nasi biskupi pożegnali Benedykta XVI

ks. Przemysław Pojasek ks. Przemysław Pojasek

publikacja 05.01.2023 11:13

Na uroczystości pogrzebowe bp Marek Mendyk, bp Adam Bałabuch i bp Ignacy Dec przybyli już dzień wcześniej. Modlili się przy wystawionym ciele zmarłego papieża, ale też odwiedzili grób św. Jana Pawła II. W czwartek natomiast wraz z papieżem Franciszkiem koncelebrowali Mszę św. pogrzebową.

Bp Marek Mendyk w czasie Mszy św. pogrzebowej papieża Benedykta XVI. Bp Marek Mendyk w czasie Mszy św. pogrzebowej papieża Benedykta XVI.
ks. Przemysław Pojasek / Foto Gość

Wyjazd do Rzymu bp Marek Mendyk zapowiadał już wcześniej, w dniu śmierci papieża Benedykta XVI, na spotkaniu z młodzieżą oazową.

"Nie ukrywam, że będę chciał pojechać na pogrzeb tego wyjątkowego następcy św. Piotra. Zwłaszcza, że to jego podpis widniał pod dokumentem ustanawiającym mnie biskupem. Otrzymałem też od niego krzyż, który często noszę na szyi, zwłaszcza po nasileniu się ataków na Ojca Świętego. Mam go też dzisiaj na sobie, by mi przypominał osobę tego wielkiego teologa i pokornego apostoła naszych czasów" – mówił pasterz diecezji 31 grudnia.

Wraz z nim do Watykanu na pogrzeb udali się pozostali dwaj biskupi: bp Adam Bałabuch i bp Ignacy Dec, który kilkukrotnie spotkał się z kard. Josephem Ratzingerem, zanim ten jeszcze został papieżem. Szczególnym momentem było nadanie przyszłemu papieżowi doktoratu honoris causa.

- Miałem zaszczyt prowadzić tę akademię i jako promotor doktoratu wygłosić laudację oraz dokonać aktu promocji, zakończonej wręczeniem dyplomu i pierścienia doktorskiego - wspomina biskup senior (całość laudacji przeczytacie tutaj: Najwybitniejszy teolog wśród kardynałów)

Dodaje, że ma też żywo w pamięci wizytę w Oleśnicy, gdzie przed kościołem NMP Matki Miłosierdzia oczekiwała na kard. J. Ratzingera kompania honorowa Wojska Polskiego.

- Trzeba było pozdrowić żołnierzy. Uczyliśmy dostojnego gościa pozdrowienia "Czołem, żołnierze". Kardynał cierpliwie powtarzał sobie te słowa, a potem ładnie wypowiedział je przed wojskowymi. Ci gromko odpowiedzieli: "Czołem, księże kardynale" - opowiada bp Ignacy.

Później w 2005 r. bp Ignacy spotkał się już z papieżem Benedyktem XVI w czasie wizyty ad limina apostolorum.

- Moja rozmowa z Ojcem Świętym trwała prawie 20 minut. Zaczęła się od wspomnień jego pobytu we Wrocławiu, której przebieg dokładnie pamiętał. W dalszej części rozmowy Ojciec Święty pytał o mieszkańców diecezji świdnickiej, o ich pochodzenie, religijność, wyznaniowość. Interesował się poziomem ich życia. Następne pytanie dotyczyło ewangelizacji poprzez katechezę. Zapytał także o duszpasterstwo kuracjuszy, wiedząc, że mamy na terenie diecezji kilka uzdrowisk i domów wczasowych. Zauważyłem, że był do tej rozmowy bardzo dobrze przygotowany. Spotkanie zakończyło się przyjęciem błogosławieństwa i ucałowaniem pierścienia Rybaka - wspomina.

Wszyscy trzej biskupi wzięli udział w uroczystości pogrzebowej, której 5 stycznia na Watykanie przewodniczył papież Franciszek. Ponadto bp Marek Mendyk zapowiedział, że w niedzielę 8 stycznia w katedrze o godz. 10 będzie przewodniczył Mszy św. w intencji śp. Benedykta XVI, dziękując za jego dzieło życia, pontyfikat i prosząc dla niego o Boże miłosierdzie.