Smak wolności

Kamil Gąszowski

|

Gość Świdnicki 31/2023

publikacja 03.08.2023 00:00

Nic nie zapowiadało, że Mariusz przez część swojego życia będzie na bakier z prawem, odsiedzi łącznie 10 lat w więzieniu, będzie recydywistą. Nic też nie wskazywało na to, że jego życie się zmieni. – Nigdy nie wolno nikogo skreślać, każdy musi dostać swoją szansę – mówi mężczyzna.

▲	Ostatni raz świat  zza więziennych krat oglądał 22 lata temu. Jednak dopiero  gdy 15 lat temu  został abstynentem, poczuł się całkowicie wolny. ▲ Ostatni raz świat zza więziennych krat oglądał 22 lata temu. Jednak dopiero gdy 15 lat temu został abstynentem, poczuł się całkowicie wolny.
Kamil Gąszowski /Foto Gość

Do pewnego momentu Mariusz był dobrym dzieckiem. Ale później, gdy miał 12 lat, na raka zmarła jego mama i nic nie było już takie samo. Nie mógł zrozumieć niesprawiedliwości, która go dotknęła. Choć od tego czasu minęło 40 lat, nadal nie potrafi ukryć emocji z tym związanych. Nie o emocje tu jednak chodzi, a o fakty, a fakty były takie, że wszystko się posypało.

Dostępne jest 4% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.