Rodzina Ulmów zjednoczyła na modlitwie sąsiednie parafie oraz działające na ich terenie wspólnoty.
Peregrynacja relikwii zakończyła się w katedrze świdnickiej.
Kamil Gąszowski /Foto Gość
Dla wielu z nich małżeństwo z Markowej jest wzorem chrześcijańskiego wychowania dzieci i trwania przy Bogu mimo przeciwności. Mówił o tym podczas pożegnania relikwii 11 listopada bp Ignacy Dec, który przewodniczył celebracji w świdnickiej katedrze. – Ulmowie żyli wedle Bożych przykazań, uczyli dzieci prawd wiary, dawali przykład modlitwy. Małżonkowie należeli do Bractwa Żywego Różańca. Niezwykle wymowne jest to, że kilka dni po egzekucji w domu Ulmów znaleziono egzemplarz Pisma Świętego, a w nim dwa podkreślone na czerwono fragmenty: przykazanie miłości i przypowieść o miłosiernym Samarytaninie. Ich wagę Ulmowie pokazali, ukrywając ośmiu Żydów na poddaszu swojego domu przez niemal półtora roku – przypominał biskup senior.
Dodał, że Wiktoria i Józef nie zrezygnowali z tej miłości nawet wtedy, gdy 24 marca 1944 r. o świcie niemieccy żandarmi wtargnęli do ich domu, a małżeństwo za swoją służbę zapłaciło życiem. Za ich wstawiennictwem prosił, by polskie rodziny wychowywały kolejne pokolenia do miłości Boga, ojczyzny i drugiego człowieka.
Więcej na ten temat mówił wcześniej w Kłodzku, Wambierzycach, Ząbkowicach Śl., Dzierżoniowie i Wałbrzychu ks. Mirosław Rakoczy, diecezjalny duszpasterz rodzin. – Rodzina Ulmów była wierna Dekalogowi, ale zrobiła coś więcej. Wyszła poza siebie w miłości bliźniego. Myślę, że oni tak ukochali też innych, tę żydowską rodzinę, którą przyjęli do siebie. To jest miłość, w której możemy naśladować błogosławioną rodzinę Ulmów – przekonywał moderator Ruchu Światło–Życie w diecezji. To jego członkowie wraz z innymi wspólnotami angażowali się w przygotowanie tego religijnego wydarzenia w większości miejsc. Organizowali czuwania, oprawę liturgiczną Mszy św. czy włączali się w modlitwę różańcową przy relikwiach, które ze Świdnicy w Narodowe Święto Niepodległości zostały przewiezione do Legnicy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.