Z okazji 20-lecia konsekracji kościoła i 35-lecia istnienia wspólnoty wiernych na Skałkach to miejsce zostało włączone w światową inicjatywę modlitwy o pokój przed Najświętszym Sakramentem.
Moment poświęcenia monstrancji przez bp. Stefana Regmunta.
Archiwum prywatne
Stało się tak dzięki parafianom, którzy w wyjątkowy sposób chcieli uczcić dwa ważne dla nich jubileusze. Zrodził się pomysł, by na pamiątkę wydarzenia ufundować monstrancję z wizerunkami Matki Bożej i św. Józefa czuwającego nad Nią i Jej Synem ukrytym w Największym Sakramencie. O pomoc poproszono wywodzącego się z Dzierżoniowa Mariusza Drapikowskiego, gdańskiego artystę. Bursztynnik i twórca sztuki sakralnej, znany na całym świecie, wykonał powierzone mu zadania i postarał się o włączenie kościoła pw. Królowej Różańca Świętego do projektu „Gwiazdy na Płaszczu Maryi Królowej Pokoju”. Jest on kontynuacją inicjatywy stworzenia na całym świecie 12 ołtarzy adoracji Najświętszego Sakramentu w intencji pokoju („12 Gwiazd w Koronie Maryi Królowej Pokoju”).
Uroczystej Mszy św. 26 listopada przewodniczył Stefan Regmunt, emerytowany biskup zielonogórsko-gorzowski, a u jego boku stanął biskup świdnicki Marek Mendyk. – Świętując dziś 20. rocznicę poświęcenia kościoła, wyrażamy Panu Bogu wdzięczność za to szczególne miejsce na mapie naszej parafii. Czcimy tę świątynię na znak miłości do Boga w Trójcy Świętej Jedynego. Czynimy to każdego dnia od wielu lat przez wstawiennictwo Królowej Różańca Świętego – mówił na początku celebry pasterz diecezji.
W homilii, mówiąc o pięknie świątyni, zarówno tej materialnej, jak i duchowej, przywołał początki budowania kościoła na Skałkach. – Wielu z nas tutaj obecnych dobrze pamięta trudny czas tworzenia parafii i pierwszych projektów nowej świątyni. Gdyby pozbierać wszystkie piętrzące się trudności tamtych lat – biorąc rzecz po ludzku – to, co niemożliwe, stało się możliwe dzięki łasce Pana Boga, dzięki Królowej Różańca Świętego, naszej patronce, i dzięki wielu ludziom świeckim, którzy z różańcem w rękach wypraszali błogosławieństwo dla tego wspólnego wysiłku. Wielu poświęciło nie tylko swój wdowi grosz, ale i zdrowie, aby ta świątynia mogła powstać – wspominał bp Mendyk, podkreślając także ofiarność ówczesnych dzierżoniowskich proboszczów: ks. Sylwestra Irli i ks. Stanisława Kani.
Zauważył też zaangażowanie budowniczego kościoła, ks. Zygmunta Kokoszki, który do dziś pasterzuje wspólnocie i koncelebrował jubileuszową Mszę Świętą wraz z biskupami i 30 zaprzyjaźnionymi z parafią kapłanami.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.