W kościele Matki Bożej Różańcowej w Kłodzku odbył się ostatni koncert XI Dolnośląskiego Festiwalu Muzycznego.
Wystąpił wybitny polski organista, improwizator, kompozytor Adam Tański.
Dolnośląski Festiwal Muzyczny
Jak przekonują organizatorzy, DFM jest cyklem spotkań z muzyką na najwyższym poziomie. W tym roku myślą przewodnią były słowa J.W. Goethego: „Ponad szczytami cisza” i do tego hasła nawiązywały poszczególne koncerty. – Przy okazji mamy do czynienia z dobrze rozumianą familiarnością – organizatorzy, publiczność i artyści szybko nawiązują pozytywny kontakt. Łatwiej przychodzi wtedy przyjmowanie i rozumienie interpretacji wybranych utworów – zaznacza Mieczysław Kowalcze, współorganizator wydarzenia.
Podczas ostatniego koncertu wystąpił wybitny polski organista, improwizator, kompozytor Adam Tański. Zaprezentował utwory F. Liszta, R. Schumanna, J.S. Bacha oraz własne kompozycje. – Całość kończyła „Fantazja i fuga g-moll” Bacha w wykonaniu pełnym wdzięku, emocji i kunsztu. Tak wymyślony i zaprezentowany program to nie tylko piękny finał tegorocznej edycji Dolnośląskiego Festiwalu Muzycznego, ale również pokaźny zasób energii, żeby przygotowywać kolejny, 12. sezon – dodaje M. Kowalcze.
Adam Tański tłumaczy, że w lepszym odbiorze muzyki klasycznej niezbędna jest edukacja muzyczna, nie ma jednak wątpliwości, że ten rodzaj muzyki może być źródłem inspiracji i głębokich przeżyć. – Postrzegamy kompozytorów klasycznych jak postacie z obrazka. Tak jest z Bachem, który jawi się nam jako pan w peruce, nie z tego świata. Utwór, który dzisiaj zaprezentowałem, dowodzi, że w dziełach Bacha są czyste emocje. Trzeba wczuć się w rolę człowieka, który stracił żonę, i tworzy o tym kompozycję. Bach jest tak samo ludzki, jak my dzisiaj, opłakujący naszych bliskich. O te same emocje chodzi. Trzeba jedynie wskrzesić w nas potrzebę słuchania takiej muzyki – mówi organista.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.