„Święta Barbara pośród nas” jest unikatową monografią przedstawiającą kult świętej od czasów starożytnych po współczesne. Jest też świadectwem wiary dolnośląskich górników walczących o wolną i niepodległą Polskę.
Licząca ponad 300 książka formatu A3 jest bogato ilustrowana.
Kamil Gąszowski /Foto Gość
Ksiądz Tadeusz Faryś jako młody kapłan brał udział na początku lat 80. XX w. w powstawaniu Solidarności, będąc jej kapelanem w Wałbrzychu i Nowej Rudzie. Potem przez wiele lat pracował na misjach w Wybrzeżu Kości Słoniowej i Belgi. Od blisko dekady mieszka w Świdnicy, gdzie kontynuuje swoje patriotyczne i solidarnościowe zaangażowanie.
Książka, którą opublikował, ukazuje przede wszystkim nieopracowaną dotąd historię kultu św. Barbary w górnictwie po powstaniu NSZZ „Solidarność”. Powstała dzięki zachęcie działaczy solidarnościowych – Jacka Pilchowskiego i Radosława Mechlińskiego. Obaj byli obecni podczas spotkania autorskiego, które odbyło się 7 grudnia w Galerii pod Atlantami w Wałbrzychu.
Autor przedstawił w skrócie życiorys świętej, zwracając szczególną uwagę na przyjęty przez nią, w wieku dorosłym, chrzest. – Stopniowo porzucała tradycję kultu pogańskiego, za co została ukarana przez swojego ojca, który chciał wydać ją za mąż za bogatego młodzieńca – opowiadał ks. Faryś, tłumacząc, że stając się chrześcijanką, dokonała zdrady religii ojca. – Przyjmując chrzest, wybrała śmierć. To wydarzenie, które było przejściem z pogańskiego kultu stworzenia do kultu stworzyciela, sprowadziło na nią śmierć z rąk własnego ojca, a zarazem doprowadziło ją do życia wiecznego. To jest istota chrztu, która nam często umyka, gdy traktujemy ją wyłącznie jako rodzinną uroczystość – dodawał.
Ks. Tadeusz Faryś pracował nad publikacją od 2018 roku.W dalszej części spotkania ks. Tadeusz Faryś opisywał kult świętej na przestrzeni wieków. Zwrócił uwagę, że pierwszy kościół na ziemiach polskich pod wezwaniem świętej Barbary powstał w 1282 r. w Bożygniewie. – Zanim rozwinął się przemysł węglowy, była znana w górnictwie kruszcowym. Przez wieki była traktowana jako opiekunka ludzi narażonych w pracy zawodowej na śmierć, szczególnie wodniaków wiślanych, ludzi morza, później także artylerzystów – opowiadał. Podczas II wojny światowej została patronką Polski Podziemnej. Ksiądz Faryś prezentował znalezioną na aukcji internetowej autentyczną ulotkę z tego okresu, przedstawiającą św. Barbarę z umieszczoną na rewersie litanią.
Ostatni i najbardziej obszerny rozdział jego publikacji opisuje historię dolnośląskiego górnictwa, która związana była z kultem 15 figurek świętej znajdujących się na ziemi wałbrzyskiej, noworudzkiej, świdnickiej i turoszowskiej. Zostały poświęcone 4 grudnia 1980 r. w kościele Świętych Aniołów Stróżów w Wałbrzychu. Pierwsza z nich trafiła do szybu Chwalibóg w kopalni Thorez, w którym kilka miesięcy wcześniej wybuchł pierwszy strajk górniczy w Polsce. – 2 września podpisano porozumienia wałbrzyskie. Były to trzecie po Szczecinie i Gdańsku porozumienia, o których w ogóle się nie mówi – przypominał. Cytował także fragment kazania bł. Jerzego Popiełuszki, który na rok przed śmiercią wygłosił je do górników w Warszawie: „Święta Barbara jest bowiem patronką pracy podziemnej. A więc modlimy się za tych, którzy wydobywają słowa prawdy i przekazują je społeczeństwu bez dekretów o cenzurze”.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.