Historię tysięcy Polaków, w tym wielu górników, którzy po zakończeniu II wojny światowej wrócili do Polski, m.in. do Wałbrzycha, z Francji, by pomóc w odbudowie ojczyzny, chce przypomnieć działające w Starej Kopalni Muzeum Przemysłu i Techniki. Placówka zdobyła 60 tys. zł w ramach programu dotacyjnego „Niepodległa”, a projekt „Powroty do ojczyzny – reemigracja francuska w regionie wałbrzyskim” został oceniony jako jeden z najlepszych w kraju.

Muzeum zbierze archiwalne materiały dotyczące właśnie tej grupy mieszkańców Wałbrzycha. Planuje również nagrania w formie wywiadów z reemigrantami i ich potomkami. Powstanie w ten sposób „archiwum pamięci”. – Zaproponowaliśmy serię warsztatów. Projekt bazuje na spotkaniach, w których wezmą udział młodzi ludzie, ale także seniorzy reemigranci, których wspomnienia będą nagrywane – mówi Wioletta Wrona-Gaj, kierownik działu Muzeum Przemysłu i Techniki w Starej Kopalni w Wałbrzychu. Powstanie również strona internetowa, prezentująca miejsca związane z „polskimi Francuzami”, a kulminacją projektu będzie wystawa, na której zostaną zaprezentowane archiwalne materiały.

Grupa Polaków z Francji przyjechała do Wałbrzycha z Europy Zachodniej, gdzie się wychowała, a młodzież odbyła tam edukację. Dla nich nowy dom był zderzeniem dwóch kultur. Zostawiali we Francji wypracowaną pozycję i cały swój świat. Jednak chcieli wracać. – Często zapominamy, że to był wyraz ich postawy patriotycznej. Oni chcieli odbudowywać po wojnie Polskę – dodaje.