Tradycyjnie poranna Msza św. w Wielki Czwartek związana jest z odnowieniem przyrzeczeń, które duchowni złożyli w dniu święceń.
Moment wypowiadania słów przysięgi kapłańskiej.
Kamil Gąszowski /Foto Gość
Uroczystej liturgii przewodniczył bp Marek Mendyk, a wśród koncelebransów znaleźli się m.in. bp Adam Bałabuch, bp Ignacy Dec, pracownicy kurii i przybyli z całej diecezji księża. – Co roku liturgia Mszy św. Krzyżma jest wezwaniem, abyśmy ponowili owo „tak”, które w odpowiedzi na Boże powołanie wypowiedzieliśmy w dniu naszych święceń. Powiedzieliśmy: „Jestem” – jak Izajasz, który usłyszawszy głos pytającego Boga: „Kogo mam posłać? Kto by Nam poszedł?”, odpowiedział: „Oto ja, poślij mnie!” – mówił biskup świdnicki. Przypominał, że Wielki Post jest czasem czuwania, do którego zaproszeni są szczególnie prezbiterzy. – Kapłan ma być tym, który czuwa. Musi być czujny, gdy narastają siły zła. Musi czuwać, żeby świat był wrażliwy na Boga. Musi być tym, który stoi niezłomny w obliczu nurtów epoki. Nieugięty w prawdzie. Nieugięty w czynieniu dobra – dodawał.
Dalej zwracał uwagę na sytuację kryzysu Kościoła, która niegdyś miała miejsce w krajach zachodnich, a dziś dotarła do Polski. – Dziś, gdy żądania wypisania z Kościoła czy „unieważnienia” chrztu docierają do polskich parafii, nie sposób nie postawić pytania: co przeszkadza chrześcijanom czuć się w Kościele jak u siebie? Skandale? Nadużycia? A może zbyt dużo instytucji i formalności? Albo może za mało serca? Owszem, jeśli Ewangelia od 2000 lat wciąż jest na czasie, łatwo przewidzieć, że jeden na 12 w każdym pokoleniu okaże się Judaszem. Ale to są czysto ludzkie kategorie. Naturalną reakcją pasterza będzie sprawdzenie, czemu mimo wypchanych spichlerzy, owieczki chudną i mimo podejmowanych z wielkim wysiłkiem prób „karmienia wiernych”, Kościół przestaje rodzić do nowego życia. Czyżby rozmijał się ze swoim nadprzyrodzonym przeznaczeniem? – pytał zebranych. Na koniec zachęcał, aby patrzeć na rzeczywistość otwartymi oczami. – Żyjemy w tym świecie, ale nie możemy żyć tak, jak chce tego świat. Ludzie oczekują od nas jasnego przekazu wiary i moralności, głoszenia kerygmatu – zakończył.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.