To była pierwsza z trzech randek małżeńskich, organizowanych pod hasłem: „Moc przysięgi małżeńskiej”.
Zainteresowanie spotkaniem przerosło oczekiwania organizatorów.
Archiwum prywatne
Odpowiedzialni za zorganizowanie spotkania, które odbyło się w Karczmie Góralskiej w Dziećmorowicach, byli Anna i Andrzej Wieliczkowie oraz Iwona i Paweł Sowowie, a także ks. Radosław Mielczarek, który jest przekonany, że trafili w dziesiątkę ze swoim pomysłem. – „40 lat nie byliśmy na randce” – usłyszałem od jednego mężczyzny. Kolejne zaskoczenie to widok pary, która przyszła z kwiatami. Potrzebę zorganizowania randek potwierdziły zapisy, w których ludzie stwierdzali, że chcą się ze sobą spotkać, bo życie biegnie, brakuje czasu i często pomijają siebie – mówi ks. Mielczarek, zaznaczając, że zainteresowanie spotkaniem przerosło jego oczekiwania.
Konferencję wygłosili Magdalena i Kamil Gąszowscy. – Miłość małżeńska jest nie z tego świata, ponieważ jest znakiem miłości Boga. Ślubujemy sobie miłość, która może nie będzie romantyczna, ale będzie odblaskiem Bożej obecności na świecie. A więc będzie wyrozumiała, miłosierna i bezwarunkowa – mówili, podając przykłady ze swojego życia. Padły również ważne słowa o przebaczeniu będącym przestrzenią, w której może wyrażać się miłość.
Organizatorzy zadbali o każdy detal – od zapalonych świec na stołach po nastrojową muzykę wykonywaną na żywo. Nie bez znaczenia było miejsce randki, w restauracji bowiem łatwiej dało się uzyskać odpowiedni klimat sprzyjający spotkaniu i dialogowi. Do niego uczestnicy zostali zaproszeni w drugiej części, podczas spożywania posiłku. – Widziałem wzruszenie, zaangażowanie, radość, piękne dialogi i błysk w ich oczach. Jednym słowem – trzeba to przeżyć samemu. Kolejna randka już 8 maja w Świdnicy – zapowiada ks. Mielczarek. Zapisy na stronie mocmalzenstwa.pl.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.