Nowy numer 13/2024 Archiwum
  • Stanisław_Miłosz
    15.12.2015 18:00
    Wprawdzie złotego pociągu nie ma, ale pociąg do złota jest, ma się dobrze i to jest najważniejsze.

    Osobiście podejrzewam, że złoty pociąg jednak jest, tylko naukowcy-eksploratorzy zostali zobowiązani do zachowania tajemnicy - zw względu na bezpieczeństwo państwa. Dlaczego? Bo w złotym pociągu jest złoty sarkofag ze złotym pyłem zakonserwowanym truchłem wodza Tysiącletniej Rzeszy.

    Nie trzeba wielkiej wyobrażni by przewidzieć jakie skutki by to wywołało w naszych dotąd przyjaznych relacjach ze spadkobiercą III Rzeszy. Zażądali by wydania tego co ich i co wtedy? Pod plandeką mielibyśmy trzymać, jak - za przeproszeniem - ruskie trzymają w Smoleńsku w depozycie polską tutkę? Wydać takie dobro? Dobro wagi bez pzresady światowej? Niemożliwe. Z pewnością poszliby do Sztrasburga z pozwem. A jakby przegrali, to co? Zrobili by wyprawę jak Argonauci po Złote Runo? Jakby weszli, to mogli by wyjść nie chcieć przecież! Potrzebne nam to? Zatem dobrze jest jak jest - pociągu nie ma i szlus. Czekamy aż Szwabię zajmą salafici, wtedy pociąg się znajdzie. Bez szukania się znajdzie. I pociąg do złota zostanie zaspokojony.
    doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zapisane na później

Pobieranie listy