To jedno z najmocniejszych przeżyć formacji do kapłaństwa: przyjęcie stroju duchownego. Samo w sobie ma tylko wartość symboliczną, jednak znak sutanny jest tak mocny, że faktycznie budzi wielkie emocje zarówno w alumnach jak i ich najbliższych. Zwyczajem Kościoła dolnośląskiego, 8 grudnia, alumni roku trzeciego po raz pierwszy w życiu oficjalnej założyli sutanny. Poświęcił je podczas uroczystej Mszy św. w katedrze bp Adam Bałabuch, on przewodniczył modlitwie.

Uczestnikami wydarzenia byli m.in. proboszczowie rodzinnych parafii obłóczonych kleryków i to oni pomogli im założyć pektorał z koloratką, sutannę i biret. Natomiast dla rodziny i przyjaciół  bohaterów dnia, obłóczyny to kolejny po przyjęciu tuniki etap przyzwyczajania się, że w kręgu najbliższych z roku na rok coraz wyraźniej pojawia się ktoś wezwany do posługi pasterskiej w Kościele – Potrzeba czasu, żeby to wszystko ogarnąć, ale sześć lat kolejnych kroków: posług i święceń pewnie wystarczą, żeby w końcu dotarło nie tylko do serca ale i do rozumu, co to znaczy, że jesteśmy rodzicami księdza – mówi Danuta Mielczarek, matka jednego z obłóczonych.

Natomiast bp Adam bardzo mocno podkreślił w swojej homilii, że sutanna  to przede wszystkim znak oddania się Chrystusowi, zawierzenia się Mu na wzór Maryi.

Po uroczystości w katedrze alumni i ich goście spotkali się jeszcze w seminarium, żeby w Domu Ziarna przedłużyć radość obłóczyn.

Nowo obłóczeni: Tomasz Kula (Wałbrzych, par. pw. Św. Aniołów Stróżów), Mateusz Matusiak (Braszowice, par. pw. Św. Wawrzyńca), Radosław Mielczarek (Strzegom, par. pw. Św. Piotra i Pawła), Marceli Mrozek (Nowa Ruda, par. pw. Św. Katarzyny Aleksandryjskiej), Wojciech Oleksy (Wierzchosławice, par. pw. Św. Józefa Oblubieńca NMP), Kamil Ożóg (Kowary, par. pw. Imienia NMP - diecezja legnicka), Błażej Zwolennik (Bolków, par. pw. Św. Jadwigi) oraz dla eparchii stryjskiej obrządku greckokatolickiego: Piotr Pidlubnyj (Stryj, Ukraina, par. pw. Św. Włodzimierza).