To już długoletnia tradycja: spotkanie wszystkich pracowników "Gościa Niedzielnego" na dorocznych rekolekcjach. Najczęściej miejscem spotkania jest dom rekolekcyjny w Brennej.

W przeszłości zdarzało się jednak, że rekolekcje organizowano m.in. w Kamieniu Śląskim, Katowicach czy w Warszawie. Wiadomo, że za rok odbędą się one na Górze św. Anny. 

W tym roku w Brennej skupieniu przewodniczył o. Augustyn Pelanowski. - Przekonaliśmy się jak ważne w Biblii jest każde słowo, czasami wydawałoby się, że niewiele znacząca nazwa czy określenie kryją w sobie tajemnicę - dziękował ks. Tomasz Jaklewicz, zastępca redaktora naczelnego GN.

A o czym mówił rekolekcjonista? O wadze ludzkiego słowa i o nieodwołalności Słowa Bożego. W sobotę z uwagi na uroczystość ku czci MB Piekarskiej, konferencje oparte były na Łukaszowej relacji zwiastowania i nawiedzenia Miriam. - Wolę tę wersję imienia Matki Bożej i tego używam - wyjaśniał rekolekcjonista. 

Była okazja do spowiedzi, był też czas uwielbienia w Duchu Świętym. - Odnoszę wrażenie, że nigdy dotąd nie czuło się tak bardzo ducha pobożności i żaru wiary podczas tych rekolekcji - przyznał Mirosław Jarosz, dziennikarz "Gościa Świdnickiego". 

W rekolekcjach udział wzięli pracownicy katowickiej redakcji tygodnika oraz dziennikarze z 20 jego oddziałów diecezjalnych,stąd rzadka okazja do poznania się, wymiany doświadczeń, spotkań dziennikarzy z terenu z prowadzącymi diecezjalne wydania redaktorami z Katowic.