Sam biskup świdnicki był obecnością kolegi z sąsiedniej archidiecezji zaskoczony. Biskupi z całej archidiecezji mieli tego dnia, 17 października, odwiedzić bp. Ignacego, ale w późniejszych godzinach. Okazało się, że jeden z nich postanowił zrobić mu niespodziankę.

- Dzisiaj, gdy patrzymy na św. Ignacego Antiocheńskiego, możemy powiedzieć, że był to człowiek, który zachwycił się Ewangelią. Miał w sobie pasję słuchania słowa Bożego, pasję głoszenia. I to wszystko zamienił na świadectwo życia. Dlatego już na początku tej Mszy św., księże biskupie, życzymy ci świętości św. Ignacego, niekoniecznie jego losu, wszak zginął śmiercią męczeńską pożarty przez zwierzęta - rozpoczął homilię bp Kiciński.

Dalszą część homilii poprowadził przez trzy słowa - słuchać, znać, prowadzić - które są zadaniem każdego pasterza. - Pierwszym, który nas uczy słuchania, jest sam Jezus Chrystus. Przychodząc na świat, mówi: "Moim pokarmem jest pełnić wolę Ojca" - wyjaśniał biskup pomocniczy archidiecezji wrocławskiej.

Cechy Jezusa wskazał w osobie patrona dnia, przestrzegając jednak, że niekiedy można zamienić słuchanie na słyszenie, poznanie w opowiadanie, a prowadzenie - na okazję do korzyści materialnych. - Wiemy doskonale, że istnieje pewne niebezpieczeństwo, przed którym nas przestrzega Jezus w dzisiejszej Ewangelii. Przecież faryzeusze, saduceusze to byli przewodnicy duchowi. Ich zadaniem było słuchanie, poznawanie i prowadzenie. A jednak coś nie wyszło - dodał.

Odnosząc się do osoby solenizanta natomiast, zwrócił uwagę, że w całej archidiecezji bp Ignacy Dec jest wzorem pracowitości.

- Słuchać, poznawać i prowadzić. Te trzy słowa są bardzo mocno obecne w twoim życiu i w twoim posłannictwie jako biskupa diecezji świdnickiej, ale również człowieka, który bardzo mocno zaangażowany jest w życie Kościoła w Polsce. Dziękujemy ci za to twoje świadectwo zasłuchania w Boga i zasłuchania w życie drugiego człowieka. Słuchanie prowadzi cię do poznania, które dokonuje się na różnych etapach twojej posługi, bo jesteś obecny. My we Wrocławiu podziwiamy twoją aktywność duszpasterską, gdy jednego dnia potrafisz być w trzech różnych miejscach, nie mając daru bilokacji - uśmiechał się bp Kiciński.

Po Mszy św. życzenia złożyli w kurialnej auli pozostali goście.